Zobacz też: Kamil nie żyje. Znajomi protestowali we Wrocławiu przeciw odłączeniu go od aparatury [zdjęcia]
Do wypadku doszło w Goszczu (gmina Twardogóra) na Dolnym Śląsku. Samochód, którym podróżował Kamil, 9 lipca wpadł w poślizg i uderzył w barierkę, następnie dachował. W aucie znajdowały się cztery osoby, wszystkie były trzeźwe.
Kamil siedział z przodu, koło kierowcy. Odniósł obrażenia głowy i czaszki - w piątek, 11 lipca, stwierdzono u niego śmierć mózgu. Jego ojciec zgodził się na pobranie narządów do transplantacji, ale matka nie chciała o tym słyszeć. Wspólnie ze znajomymi Kamila zorganizowała protest przed szpitalem im. Marciniaka we Wrocławiu.
Zdjęcia z wypadku w Goszczu. Kliknij, żeby przejść do galerii:
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?