W weekend 8-9 grudnia nieznani sprawcy zniszczyli rower upamiętniający 70-letniego mieszkańca Wrocławia, który zginął 18 października potrącony przez samochód, kiedy jechał pod wiaduktem kolejowym na ul. Legnickiej (Zobacz: Wypadek na ul. Legnickiej. Zginął rowerzysta). Biały rower, zwany ghost bike'm, postawiła Wrocławska Inicjatywa Rowerowa. (Zobacz: Ghost bike stanął na Legnickiej [zdjęcia]). Z roweru-pomnika została rama z kierownicą i siodełkiem.
- Do zniszczenia doszło najprawdopodobniej w godzinach nocnych z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę - mówi Cezary Grochowski z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej. - Sądzę, że to było celowe działanie, a nie nieprzemyślany akt wandalizmu. Jakieś osobie po prostu spodobały się koła roweru i stwierdził, że mu się przydadzą. Jeśli chodzi o ponownie ustawienie ghost bike'a to niewykluczone, że to zrobimy.
Sprawa jest bulwersująca. Oburza się m.in. pani Ewa, mieszkanka ul. Słubickiej we Wrocławiu:
- To jest okropne świństwo. Jak tak można, przecież tutaj zginął człowiek, a ten rower miał o tym przypominać! - komentuje wrocławianka. - Znałam tego mężczyznę, mieszkał niedaleko mnie. Nie mam pojęcia, po co ktoś zrobił coś takiego. Albo to byli złomiarze, ale zwykli chuligani.
Ghost bike w październiku i grudniu
Ghost Bike to z angielskiego "rower duch". Inicjatywa stawiania pomalowanych na biało rowerów upamiętniających ofiary wypadków drogowych powstała w St. Louis. Wymyślił ją Patrick Von Der Tuin, gdy jego kolega zginął, gdy jadąc na rowerze został potrącony przez samochód. Ghost bike ustawiany jest w miejscach, w których w wypadku drogowym zginął rowerzysta.
Koncerty w klubach | Woodstock 2013 | Premiery kinowe | Koncert Matisyahu |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?