Przyjadą gwiazdy, m.in. Benjamin Bagby - śpiewający harfista, The Orlando Consort wykonujący muzykę dawną, Rachel Podger - angielska skrzypaczka specjalizująca się w muzyce barokowej, norweski skrzypek Henning Kraggerud, wybitny oboista Nicholas Daniel, znakomity holenderski klawesynista Gustav Leonhardt.
Na zamówienie festiwalu utwór tworzy Paweł Szymański, jeden z najzdolniejszych współczesnych polskich kompozytorów.
Paul McCreesh, dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans, podpisał kolejny kontrakt na prowadzenie imprezy. - Planuję tu pracować jeszcze przez wiele lat - zapewnia.
Jeszcze we wrześniu wahał się, czy przedłużyć umowę. Powód: brak finansowych gwarancji władz, niezbędnych do kierowania imprezą.
W zeszłym roku, tuż przed rozpoczęciem Wratislavii, okazało się, że organizatorzy dostaną mniej pieniędzy, niż wcześniej zapowiadał minister kultury, i mniej, niż deklarował urząd marszałkowski. Ostatecznie minister kultury przekazał 1 mln 366 tys. zł (o 400 tys. zł mniej, niż zapowiadał), a marszałek województwa, zamiast 1,8 mln zł, dał niewiele ponad milion.
Trudność polega nie tyle na finansowej mizerii, ile niemożności planowania koncertów bez wiedzy, jakie wydatki są dopuszczalne.
- W tym roku mamy gwarancje ministra kultury i zarządu województwa, dotyczące dofinansowania - cieszy się Andrzej Kosendiak, dyrektor Wratislavii. - Marszałek zaplanował wydanie 1 mln 30 tys. zł. W przyszłym roku kwota ma zostać znacznie zwiększona, jeszcze w tym roku będziemy o tym rozmawiać - twierdzi dyrektor.
Natomiast wszystko wskazuje na to, że dotacja miejska wyniesie aż 2 mln 364 tys. zł.
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?