W przyszłym roku uczniowie wrocławskiej „czternastki” będą wchodzić do szkoły za pomocą kart magnetycznych. W liceum już zamontowano specjalne czytniki. Jednak jeszcze trwają prace nad wyglądem i wydrukowaniem kart, oraz wgraniem systemu komputerowego.
Jak tłumaczy dyrektor XIV L.O. Marek Łaźniak - to wszystko dla bezpieczeństwa. Dodaje, że w szkole jest sporo kradzieży i zniszczeń. Portier i identyfikatory nie wystarczają. Zdarza się, że do budynku niespostrzeżenie wchodzą osoby z zewnątrz. Karty mają to zmienić.
Wrocławska „czternastka” do wdrożenia tego systemu przygotowuje się już od trzech lat. Do tej pory nie było na to pieniędzy. Dyrektor szacuje, że nowy system będzie kosztować ponad 10 tysięcy złotych.
Dyrekcja szkoły myśli też, żeby te karty były używane także w szkolnej bibliotece.
Poza tym dzięki nim będzie wiadomo, kto i ile spóźnił się na zajęcia.
Na razie walcząc z notorycznymi spóźnieniami Marek Łaźniak wprowadził zasadę, że drzwi wejściowe szkoły zamykane są równo z dzwonkiem i otwierane dopiero po 5 minutach. Kto nie zdąży, musi czekać na dworze.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?