Wyspa Słodowa zamknięta - gdzie przeniosą się studenci? (SONDA)

Wyspa Słodowa od 1 czerwca będzie zamykana na noc. Zarząd Zieleni Miejskiej do 20 maja czeka na zgłoszenia agencji ochrony, które będą pilnowały jej terenu codziennie od północy do 6 rano. Zakaz wstępu i przebywania ma obowiązywać do końca października. Wśród istotnych warunków zamówienia znajdują się m. in. „wzywanie i egzekwowanie opuszczania terenu Wysp Słodowej i Bielarskiej o g.23.45”.

Na przygotowanie się do realizacji zadania wybrana firma będzie miała w rezultacie mniej niż 10 dni. Zaskakujące jest również zawarte w warunkach przetargu żądanie, aby usługa była świadczona w systemie sześcioosobowym. - Znając realia przetargów, które kierują się przede wszystkim kryterium ceny, zwycięskiej agencji nie będzie na to stać - słyszymy w słuchawce od pragnącego zachować anonimowość dyrektora jednej z wrocławskich agencji ochrony.

- W przypadku, w którym co wieczór mamy do czynienia z kilkutysięcznym tłumem bawiących się ludzi, zmuszenie ich do opuszczenia terenu będzie dość trudnym zadaniem - stwierdza szef ochrony. - Na pewno trzeba będzie zatrudnić licencjonowanych ochroniarzy posiadających uprawnienia do stosowania środków przymusu bezpośredniego - zaznacza.

Czytaj również: Monitoring, ochrona i bramki na wyspie Słodowowej.

Przeciwni pomysłowi zamykania wysp na noc są oczywiście młodzi ludzie, przede wszystkim studenci, dla których Wyspa jest swoistą oazą wolności. Jest to jedyne miejsce w centrum Wrocławia, gdzie można w letnie wieczory spędzić czas przy grillu i napić się piwa zakupionego w bardziej przystępnej cenie niż oferują kluby i restauracje.

Popiera ich Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia, które zwraca uwagę, że Ogród Botaniczny już drastycznie, o 100%, podniósł ceny wejściówek, a swego czasu mówiło się także o możliwości wprowadzenia opłat za korzystanie z Parku Staromiejskiego przy ul. Teatralnej. Może to doprowadzić do pozbawienia mieszkańców kolejnej możliwości korzystania z terenów zielonych.

Jeszcze w ten weekend 17 i 18 maja można zobaczyć kino plenerowe na Wyspie Słodowej

Wątpliwości TUMW-u wzbudziła chęć postawienia zamykanych na noc bramek na trzech kładkach Słodowej, Bielarskiej oraz Piaskowej, co może stać w konflikcie z ustawą Prawo wodne. Zarząd Zieleni Miejskiej odrzuca jednak zarzuty twierdząc, iż bramki „nie ograniczą prawa do powszechnego korzystania ze śródlądowych powierzchniowych wód publicznych”. - Zamknięcie wysp na noc wpłynie bardzo negatywnie na wizerunek Wrocławia jako miasta studenckiego, otwartego i pełnego wolności - twierdzi prezes TUMW, Przemysław Filara. - Przecież Wrocław zapraszał studentów wizerunkiem Wysp, a teraz sam ich stąd przegania.

Jedno jest pewne - młodzież nie zaprzestanie wieczornych i nocnych zabaw. Gdzie się przeniosą? Jako nowe miejsca studenci wskazują Wyspę Piaskową, Tamkę, czy bulwar Piotra Włostowica, który przecież też miał być zamykany na noc. Po za centrum popularnymi plenerami od dawna są wały w okolicach Mostów Warszawskich i Mostów Trzebnickich.

A Wy jak uważacie, które z miejsc byłoby w stanie zastąpić Wyspę Słodową?