Wrocławianie biegali na Stadionie Olimpijskim

W ramach akcji "Polska biega", zorganizowanej przez Młodzieżowe Centrum Sportu we Wrocławiu, mieszkańcy naszego miasta biegali wokół obiektów Akademii Wychowania Fizycznego.

Profesjonalna rozgrzewka rozpoczęła przygotowania do biegu. O godz. 9. prawie dwustu uczestników imprezy ruszyło w trasę. Wśród nich było czterdzieści kobiet. Pobiegło też kilka znanych osób, m.in. Maciej Zieliński, Stanisław Huskowski, olimpijczyk Paweł Rańda i Urszula Włodarczyk.

Rozgrzewka przed biegiem

Najszybszy na około czterokilometrowym dystansie był Rafał Stryjek, z czasem 14:43:58. - Cieszę się, że dobrze mi poszło. Na co dzień biegam w klubie MKS Parasol Wrocław. Popieram takie akcje. Dzisiaj pobiegłem po dwutygodniowej przerwie w treningach, ale czułem się nieźle - wyznał zwycięzca.

Olimpijczyk Paweł Rańda apelował do uczestników, by następnym razem zabrali ze sobą znajomych. - Takie cykliczne imprezy na pewno przyciągną jeszcze więcej biegaczy - mówił.

Na metę wbiegli przedstawiciele The Crew, drużyny futbolu amerykańskiego, delegacja piłkarskiego Śląska Wrocław, przedstawiciele magistratu i samorządu.

Znani wrocławianie poparli akcję

- Dziękuję za wyciągniecie mnie z łóżka. Okazuje się, że można wypoczywać czynnie i z radością. W biegu przeszkadzały mi trzy rzeczy: szybcy rywale, brak tlenu i ataki much, ale ze wszystkim sobie poradziliśmy - przyznał Adam Stocki z Urzędu Miasta.

Pierwszy na miejscu zbiórki stawił się pan Wiesław, który otrzymał startowy numer jeden. - Jak zdrowie pozwoli to jeszcze sobie pobiegam - cieszył się senior.

Pierwszy na zbiórce i nie ostatni na mecie pan Wiesław (w środku)

- Ostatni uczestnik biegu zanotował czas 28:23:74. Wbiegł na metę z rodzicami i starszą siostrą. Sześcioletni Tomek Żyła wyznał, że do biegu namówili go rodzice. Po malcu nie było widać wielkiego zmęczenia. Mama Tomka, Anna, jest wuefistką, a tata trenerem szachowym. Postanowili zabrać dzieci na bieg i pokazać, że warto uprawiać sport. - Biegło nam się świetnie. Bardzo przyjemna trasa, trochę między drzewami. Ważne, że dzieci dobrze się bawiły - komentowali państwo Żyłowie.

Tomek Żyła był zadowolony z biegu

- Bieganie bardzo dobrze przygotowuje organizm do innych dyscyplin sportu. Uprawiam windsurfing i bez dobrej kondycji dużo bym nie popływał - mówił były prezydent Wrocławia, Stanisław Huskowski. - Biegło mi się dobrze, tylko ślimaki mnie wyprzedzały i atakowały różkami w nogi - dodał.