Wrocław zrywa łańcuchy

Teraz każdy z nas będzie miał okazję wczuć się w rolę takiego zwierzęcia i pomóc zerwać łańcuch.

Akcja „Zerwijmy łańcuchy” organizowana przez czasopismo „Mój pies” odbywa się w centrach największych polskich miast. Każdy człowiek może sam przywiązać się do ogromnej budy i zrozumieć, jak wielki jest trud życia na tak małej powierzchni i jak ciężki jest taki łańcuch.

- W terenach wiejskich zdecydowana większość psów utrzymywana jest na łańcuchach. Można przyjąć, że jest to 80% populacji zwierząt na wskazanych terenach – mówi Piotr Jaworski z Krajowego Inspektoratu TOZ.

Happeningi mają na celu zwiększenie świadomości tego, że zwierzę powinno być przecież przywiązane do człowieka, a nie do budy.

Łańcuch = agresja

Organizatorzy pouczają nas, że psy przetrzymywane na łańcuchu mogą stawać się agresywne. Będąc na uwięzi nie rozróżniają przyjaciół i wrogów, wszyscy są dla nich tak samo obcy. W takim wypadku pies może zaatakować nawet swojego właściciela. Według statystyk, jakie prowadzone są w Ameryce, aż 25% śmiertelnych pogryzień ludzi jest powodowanych przez psy łańcuchowe.

- Uwiązany pies nie jest w stanie zapobiec wejściu na teren posesji potencjalnego intruza, poza przysłowiowym „zawieszeniu się na łańcuchu”, co powoduje w określonym dłuższym lub krótszym czasie obrażenia w formie otarć skóry, a nawet otwartych ran. Pies z czasem staje się agresywny, bez analizy sytuacji wobec rzeczywistych zagrożeń zewnętrznych – dodaje Piotr Jaworski.

W akcję włączyło się wiele osób ze świata kultury i rozrywki. Ambasadorem przedsięwzięcia został Marcin Prokop, a w ubiegłym roku do bud przywiązali się m.in. Grzegorz Miecugow, Maciej Dowbor, Kasia Kowalska czy Małgorzata Ostrowska.

Zerwijmy łańcuchy także w szkołach

Organizatorzy akcji rozwijają też świadomość młodych osób.

- Staramy się pomóc w edukowaniu młodzieży - ze strony www.zerwijmylancuchy.pl można pobrać gotowe konspekty lekcji - pierwsze odbyły się już w zeszłym roku - i to jest najbardziej namacalny sukces - mówi rzecznik prasowy, Agata Broda.

Nauczyciele mogą edukować uczniów w zakresie odpowiedzialności za los zwierząt. Młodzi mają też szansę wziąć udział w konkursie na najlepsze hasło zniechęcające do trzymania psów na łańcuchu.

Na wrocławskim Rynku budy staną w najbliższą niedzielę o godzinie 12:00. Aby oficjalnie dołączyć do akcji i zaprotestować przeciw złemu traktowaniu zwierząt wystarczy tylko wypełnić formularz na stronie przedsięwzięcia.