- Za sobą mamy już montaż głównego elementu konstrukcji stalowej w postaci wiązacza trójpasmowego. Tworzy on zewnętrzną część, łączącą dach w jedną całość - mówi Jens Stark, dyrektor kontraktu z firmy Max Boegl. - Do 27 grudnia tego roku zakończymy prace nad konstrukcją stalową i trybunami. W tym samym czasie uporamy się z pracami betoniarskimi na parkingu wielopoziomowym. Wtedy stadion będzie już gotowy w jednej trzeciej - dodaje.
Do zamontowania pozostaje jeszcze około 350 stopni trybun. Średnio montowanych jest ich 120 tygodniowo.
Mróz może spowolnić pracę
Wszystkie roboty przebiegają terminowo. Jedynym problemem może okazać się nadchodząca zima, zapowiadana w Polsce jako zima tysiąclecia (czytaj: W tym roku czeka nas zima tysiąclecia). Dlatego niemiecki inwestor rozpoczął już odpowiednie przygotowania do walki ze zwałami śniegu i siarczystym mrozem.
Z lewej - dr Jens Stark, dyrektor kontraktu z firmy Max Boegl
- Najważniejsze elementy budowli zostały przykryte ochronną folią - informuje Stark. - Zabezpieczyliśmy w ten sposób część wschodnią stadionu. Jednak duża elewacja, otaczająca go, nie będzie obudowana. Teren budowy jest zbyt duży, żebyśmy dali radę zamknąć wszystko. To nie jest łatwa operacja. Na razie prowizorycznie chronimy te obszary, gdzie trwają prace wykończeniowe, np. kładzenie posadzki czy tynkowanie. Pracujemy przez całą dobę, ale sroga zima może opóźnić przebieg robót - zaznacza.
Technologia w walce z naturą
Na placu budowy zostało już umieszczonych 15 specjalnych nagrzewnic z silnikiem diesla na olej napędowy.
- Nagrzewnice w każdej chwili mogą być zastosowane do ocieplania fragmentów konstrukcji, nad którymi trwają prace wykończeniowe - tłumaczy Jan Wawrzyniak, rzecznik prasowy Max Boegl. - Są bardzo skuteczne. Jednak, tak jak każde urządzenie, mają swój limit i przestają działać w temperaturze minus 15 stopni - przyznaje.
Z powodu zimna do instalacji stopni trybun używane jest urządzenie podnoszące trybuny na zasadzie przysysania próżniowego, a nie mechanicznie. Natomiast łączenia konstrukcji stalowej dachu nie będą spawane, lecz skręcane, także ze względu na niską temperaturę. Z kolei do osłony robót spawalniczych zostały wykorzystane specjalne namioty. Mają one zabezpieczać przed śniegiem, tak aby nie zamoczyć elektrod.
W najtrudniejszej sytuacji znajdują się robotnicy, wykonujących różne elementy na wysokości 40 metrów. Z powodu wiatru mróz jest tam szczególnie uciążliwy.
- Lubię często powtarzać dowcip, że przy budowaniu trzeba zmierzyć się z czterema wrogami. Są nimi: wiosna, lato, jesień i zima - żartuje Stark.
Wiadomo już, że zielone krzesełka na stadionie (czytaj: Kibice wynegocjowali zielone krzesełka na nowym stadionie Śląska) będą miały odcień szmaragdowy. W tej chwili trwają ostatnie rozmowy na temat wyglądu krzesełek w loży VIP-owskiej.
Czytaj także:
Czy Polska zagra z Anglią na otwarciu wrocławskiego stadionu na Maślicach?
**
Zmień swoje drogowe miasto | Wybory samorządowe 2010 we Wrocławiu |
Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław | Twórz z nami MMWrocław |
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?