Do niewielkiego stawu między blokami wjechał osobowy seat. Auto niemal po dach zanurzyło się w wodzie. Na szczęście świadkom szybko udało się wyciągnąć ze środka kobietę, która kierowała samochodem.
- Kobieta nagle zasłabła i straciwszy kontrolę nad autem, wjechała do stawu. Nie była ani pod wpływem alkoholu, ani pod wpływem innych środków odurzających - powiedział nam sierżant sztabowy Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem (30 stycznia). Kobieta wjechała do wody z parkingu usytuowanego tuż obok stawu, przebijając ogrodzenie wokół niego. Z auta pomogli jej wydostać się świadkowie zdarzenia, a także wezwani na miejsce strażacy.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?