Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Uczą dzieci, jak troszczyć się o place zabaw

Anna Gabińska
Jakie obowiązki ma właściciel psa, który jest wyprowadzany na spacer na podwórko? Dlaczego resztek żywności nie wyrzucamy przez okno? Na takie pytania 25 maja odpowiadały dzieci z podwórka przy ulicach: Reja, Ładnej, Grunwaldzkiej. Zarząd Zasobu Komunalnego i Wrocławskie Mieszkania, dwie spółki miejskie od zarządzania komunalnymi mieszkaniami i podwórkami, zorganizowały tam pierwszy festyn z cyklu.

- Co roku porządkujemy i wyposażamy w urządzenia do zabawy dla dzieci 10 podwórek - informuje Urszula Hamkało, rzeczniczka ZZK. Z 450 należących do gminy już około 370 ma place zabaw z prawdziwego zdarzenia. Urządzenie podwórka, a więc jego odwodnienie, wyrównanie, wybrukowanie, wstawienie piaskownicy, huśtawek i karuzeli kosztuje 1-2,5 mln zł.

- Zależy nam, by dzieci wiedziały, że muszą dbać o swoje podwórko - mówi Izabela Czuban, rzeczniczka Wrocławskich Mieszkań. - Muszą wiedzieć, że psa wyprowadza się na smyczy i nie może załatwiać się do piaskownicy. Po drugie, że resztek jedzenia nie można wyrzucać przez okno - wylicza.

Urzędnicy mają nadzieję, że uświadomione dzieci potem uświadomią rodziców. Wczoraj wszystkie dzieci okazały się dobre w teorii. Próbowały też swych sił w sprzątaniu - zmywały ściereczkami napisy porobione mazakami na zjeżdżalni.

- Na festynie malują dzieciom buzie, ale moja 4-letnia Wiktoria woli sama narysować coś kolorową kredą - mówi Małgorzata Bittner. Po urządzeniu podwórka przychodzi tu co dzień z córką. - Wcześniej pełno było tu pijaków i stały rozwalające się garaże - przypomina.

Po południu na podwórko przyjechał bajkobus z przedstawieniem. Na koniec dzieci posprzątały po festynie razem z dorosłymi.

Co się tu działo
Urządzenie podwórka przy Reja, Ładnej, Grunwaldzkiej kosztowało 1,2 mln zł. Miesiąc temu trzeba było usunąć straty na 80 tys. zł, bo kierowcy, parkując samochody, połamali ogrodzenie wokół placu zabaw i ktoś podpalił dwie osłony śmietnikowe. Dodatkowo trzeba było wymienić w trybie interwencyjnym piasek w piaskownicy, bo ktoś zakopał w jej pobliżu... martwego psa. Nieczystości było więcej. Trzeba było np. usunąć niedojedzoną kurę, którą ktoś wyrzucił w reklamówce przez okno na podwórko.

Następny festyn na podwórku zaplanowany jest na 30 czerwca przy ul. Damrota.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto