W czwartek był Światowy Dzień Krwiodawstwa i wiele osób postanowiło odpowiedzieć na coraz liczniejsze apele o lek życia. - Robię to, bo jestem osobą wierzącą i mnie to podbudowuje. To nic wielkiego, a mogę komuś pomóc - tłumaczy 20-letnia Agata Bernat, wrocławska studentka.
Doktor Małgorzata Antończyk z RCKIK cieszyła się z tak dużej liczby dawców. I liczyła na to, że do godz. 18 przyjdzie ich dwa razy tyle.
Wczoraj krew oddali też policjanci z klubu dawców przy komendzie wojewódzkiej. Zbierali ją dla pacjentów Kliniki Hematologii Dziecięcej. Do godz. 12 było już 13, 5 litrów krwi. - Mam satysfakcję, że komuś pomagam - mówi asp. sztab. Tamara Muszyńska z oddziału prewencji przy ul. Połbina.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?