W ciągu tego lata lotnisko spodziewa się zwiększonego zainteresowania Wrocławiem, tym razem wśród Włochów, Holendrów, Belgów i Norwegów. Okazuje się bowiem, że najwięcej cudzoziemców przywożą samoloty kursujące na nowo otwartych kierunkach.
- Wrocław pojawia się w systemach rezerwacyjnych przewoźników nisko-kosztowych, a że ceny są atrakcyjne, ludzie decydują się zobaczyć miasto, nawet jeśli wcześniej o nim nie słyszeli - mówi Jarosław Sztucki z Portu Lotniczego Wrocław. - Nowo uruchomione loty do Oslo Rygge czy do Bolonii od razu zyskały zainteresowanie cudzoziemców na poziomie ponad 30 proc. w stosunku do całkowitej liczby pasażerów. Podobnie było ze świeżo otwartymi połączeniami do Eindhoven, Dortmundu, Mediolanu i Paryża - dodaje.
Wrocławskie hostele są już przygotowane na przyjęcie gości.
- Rzeczywiście, wśród odwiedzających nas turystów jest bardzo dużo Belgów, Hiszpanów i Francuzów, jednak trudno nam szacować, jak wielu gości odwiedzi nas w tym sezonie - twierdzi Marta Bojan managerka jednego z wrocławskich hosteli. - W zestawieniu z ubiegłym rokiem mogę dodać, że okres największego ruchu przypada na czerwiec i lipiec, ale jeśli chodzi o turystów spoza Polski nie ma reguły, ponieważ sezon rozpoczyna się już wiosną, a kończy późną jesienią - dodaje.
Czytaj też:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?