Wczoraj kilkoro rodziców wraz z grupą nauczycieli z SP nr 97 przyszło do Sukiennic na posiedzenie komisji edukacji rady miejskiej. Apelowali do urzędników, by odrzucili projekt.
- W szkole były już nieprzyjemne incydenty z gimnazjalistami. Kiedyś kilku z nich przychodziło na obiady do podstawówki i zaczepiali młodszych. Używali też wulgarnych słów - opowiada Katarzyna Kwiatkowska-Szleszkowska, przewodnicząca rady rodziców.
Urzędnicy pozostają przy swoim. Uważają, że połączenie szkół przyniesie korzyści. - Placówki będą miały wspólnego dyrektora, który efektywniej ma zarządzać szkołą oraz kadrą nauczycielską - tłumaczy Jacek Sutryk, dyrektor Depar-tamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Miasto podaje też inne argumenty: - Nie planujemy mieszania uczniów. Gimnazjaliści zostaną w swojej części - mówi Iwona Bugajska, dyrektorka wydziału edukacji. Miasto chce też, by rodzice chętniej posyłali swoje dzieci do Gimnazjum nr 5, żeby mogły pozostać dłużej w jednym środowisku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?