Wrocław: Powtórzą wybory w Malczycach

Jego zwolennicy są przekonaniu, że w czasie wyborów w Malczycach doszło do fałszerstw. Opowiadają o powtórnym liczeniu głosów w jednej z komisji wyborczych, kilka godzin po tym, jak te głosy raz już policzono, a mężowie zaufania rozeszli się do domów. Mówią, że w jednym z lokali wyborczych niektórzy głosujący dostawali kartki z kandydatami z sąsiedniego okręgu.

- Słyszałem różne pogłoski - opowiada kandydat.
- Ale nie to było podstawą mojego protestu.
Piotr Frankowski precyzyjnie przejrzał wyniki głosowania we wszystkich lokalach wyborczych na terenie całej gminy. Były to oficjalne informacje, jakie znaleźć można na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej.

I okazało się, że w kilku lokalach liczba uprawnionych do głosowania w wyborach do rady i w wyborach wójta się różni. W tym samym dniu, w tym samym obwodzie do głosowania do rady gminy uprawnionych było 1617 osób. A w głosowaniu na wójta uprawnione były dwie osoby więcej.

W kilku miejscach różne były liczby wydanych kart do głosowania i wrzuconych do urny. Z dokumentów wynikało, że w urnie znalazła się jedna karta więcej. Sąd potwierdził, że mogło dojść do nieprawidłowości, które wpłynęły na wynik głosowania.

- Ja ani mój komitet nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości w pierwszej i w drugiej turze głosowania - mówi wójt Malczyc Ryszard Skuła.
- Nie znam w tej sprawie żadnych konkretów, poza plotkami.
Wójt jest zaskoczony, że sąd nakazał powtórzenie wyborów.
- Nie mamy żadnej oficjalnej informacji - powiedział wczoraj.

Inne protesty zostały oddalone
W ostatnich dniach sądy rozpatrywały kilka spraw dotyczących wyborów.
Na razie tylko w Malczycach nakazano ponowne głosowanie. Podobne wnioski dotyczące Wałbrzycha i podwrocławskiej Długołęki zostały odrzucone.

Przypomnijmy, że w Wałbrzychu pojawiły się informacje o wyborczej korupcji i kupowaniu głosów na wielką skalę. Za to przegrany kandydat w walce o fotel wójta Długołęki twierdził, że fałszowano listy głosujących, dopisując na nie osoby, które nie są mieszkańcami gminy.