Wrocław: Ostatni wieczór przed falą [fotorelacja]

Na każdym moście można spotkać wielu zadumanych i zatroskanych przechodniów z niepokojem stwierdzających, że poziom Odry z godziny na godzinę gwałtownie się podnosi.

Od godzin południowych nie można wejść na Bulwar Spacerowy im. Piotra Włostowica. Został tam zabezpieczony wał od strony Ostrowa Tumskiego przy kościele Marii Panny. Strażacy zamontowali foliowy rękaw wypełniony specjalną pianką. Pod mostami Młyńskimi, Tumskim, Piaskowym, Uniwersyteckim, Pomorskim i Mieszczańskim woda płynie dość wysoko i bardzo niespokojnie.

Nigdzie nie widać dodatkowych wzmocnień wałów. Przy Bibliotece Uniwersyteckiej pracowała jedynie grupa ludzi układająca worki z piaskiem przy wszystkich wlotach piwnicznych.

Ludzie narzekają na brak możliwości uzyskania konkretnych informacji od urzędników o stanie zagrożenia dla dzielnic Wrocławia. Najbardziej narażone na zalanie są Zakrzów, Kiełczów, Kiełczówek, Psie Pole, Psary, Kowale, Osobowice, Rędzin. Na Kozanowie postawiono wały przeciwpowodziowe, ale sytuacja nie wydaje się być optymistyczna z powodu tzw. cofki ze Ślęzy, która już nie jest wstanie zmieścić się w Odrze.

Zalany został polder Oławka, a w okolicy trwa ewakuacja mieszkańców.
Szpitale przy ul. Traugutta oraz Kamińskiego są już gotowe do ewentualnego opuszczenia miejsca. Od wczoraj wypisywano pacjentów w stanie dobrym do domów i zaniechano przyjmowania lżejszych przypadków na oddziały lub kierowano do innych szpitali.

Czeka nas bardzo ciężka noc , a może nawet cały tydzień. Będzie to czas walki z żywiołem o nasze ukochane miasto. Po niedzieli ma zostać przedstawiony szczegółowy raport IMGW odnośnie prognozy pogody, która o ile wiatr się nie zmieni może przynieść kolejne deszcze.

• Powódź: fala kulminacyjna przechodzi przez Wrocław
• Stan Odry we Wrocławiu: czy udało się wygrać z żywiołem?
• Wrocław czeka na wielką wodę
• Mieszkańcy Kozanowa wstrzymali oddech