Miała pomagać w prowadzeniu domu, a wykradała pracodawczyni złotą biżuterię. 33-letnią wrocławiankę i jej konkubenta zatrzymała już policja.
Mężczyzna skradzione kolczyki, łańcuszki i pierścionki oddawał do lombardu. Wartość przedmiotów szacuje się na około 4 tys. zł. Funkcjonariuszom udało się odzyskać łup. Za kradzież i paserstwo "przedsiębiorczej" parze grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!