Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Na Psim Polu uliczni handlarze blokują chodniki

Jakub Horbaczewski
Handlują nielegalnie, ale na bluzki po 15 zł chętni wciąż są
Handlują nielegalnie, ale na bluzki po 15 zł chętni wciąż są fot. tomasz hołod
Z nadejściem wiosny Psim Polem zawładnęli uliczni handlarze. Trudno ich nie zauważyć. Po prawej stronie (jadąc w kierunku os. Sobieskiego) przeważają Polacy, po lewej zaś Cyganie lub bułgarscy Romowie - tak nazywają ich okoliczni mieszkańcy.

- To nie są Cyganie ani bułgarscy Romowie, ale po prostu Bułgarzy, obywatele Unii Europejskiej - rozstrzyga wątpliwości Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej.

Na śniadoskórych kupców skarżą się okoliczni kupcy. Trudno wejść do ich punktów usługowych za przystankiem autobusowym. Bo uliczni handlarze rozkładają się ze swym towarem pomiędzy przystankiem a budynkami. - Bywa, że rano nie mogę wejść do sklepu, bo zastawiają mi drzwi kartonami - skarży się właścicielka drogerii.

- Musimy robić zdjęcia samochodom klientów, którzy załatwiają sprawy ubezpieczeniowe, ale ci nie mają gdzie zaparkować. Kończy się na tym, że proponujemy parking położony kilkaset metrów dalej - mówi Joanna Lisowska, agent ubezpieczeniowy.

Tuż obok, po drugiej stronie ulicy, jest ogromna hala targowa. Ale legalny handel przybyszów nie interesuje. - Sprzedają ten sam towar za pół ceny, bo nie mają żadnych kosztów. Straż nie radzi sobie z nimi, a uczciwy handel ginie - rozkłada ręce Alina Jarosz, kierowniczka hali.

- Robimy, co możemy - zapewnia Sławomir Chełchowski. Strażnicy karzą Bułgarów mandatami nawet do 500 zł. Czy sankcje mogłyby być dokuczliwsze? Mogłyby, tyle że straży związano ręce. - Jeszcze rok temu na podstawie art. 99 wykroczeniem było samo zajęcie pasa drogi, teraz możemy interweniować tylko, gdy ktoś zgłosi utrudnienie w ruchu lub blokowanie przystanku - wyjaśnia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto