Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: MPWiK kupi hydrofon - urządzenie, które szybko wykryje awarie w magistralach

Marcin Torz
Polskapresse
Ulica Słowiańska znalazła się w piątek pod wodą. Wszystko przez pęknięta magistralę, czyli rurę, która zasila w wodę całe osiedla we Wrocławiu. W efekcie zalane zostały piwnice i samochody. Przez kilka godzin wielu wrocławian nie miało wody, później z kranów leciała żółta ciecz. No i trzeba było wykopać dziurę szeroką na pół jezdni (przez to inaczej kursują tramwaje), by magistralę naprawić.

W 2008 roku rura z wodą kilka razy pękała na ulicy Dworcowej. Były kłopoty, bo wodociągowcy musieli także rozkopywać jezdnię, by naprawić usterkę. Ale z najpoważniejszą awarią wrocławianie (w tym samym roku) zmagali się na ul. Traugutta. Tam rura pękła nagle, od razu powstała wielka dziura, w którą wpadł samochód. Wyrwa naprawiana była kilkanaście dni. W ciągu roku do mniejszych awarii dochodzi nawet kilkadziesiąt razy. Takie duże, jak ta na Słowiańskiej - najwyżej raz na 12 miesięcy.

W sumie we Wrocławiu jest 1800 km rur wodociągowych. Gdyby je ułożyć jedną za drugą, to dotarłyby do francuskiej Marsylii czy włoskiego Neapolu. Długość samych magistrali szacuje się na 212 km. Prawdziwy problem jest wtedy, gdy pękają właśnie one. Mniejszy, jeśli nie wytrzymują rury, które odprowadzają z nich wodę do mieszkań czy fontann.

Jak to możliwe, że podczas piątkowej powodzi MPWiK zaczęło działać dopiero wtedy, gdy ulica została zalana? Problem w tym, że system wykrywania awarii, którym dysponują wodociągowcy, nie określa dokładnie miejsca, w którym zaczyna np. pękać wielka rura. Program sprawdza się w przypadku tych o małej średnicy. Nie radzi sobie ze znacznie szerszymi magistralami.

To ma się zmienić w ciągu najbliższych miesięcy. MPWiK kupuje bowiem specjalistyczny sprzęt, który ułatwi wykrywanie awarii magistrali. To hydrofon. - Dostaniemy go jeszcze w tym roku - mówi Robert Antasik, kierownik wydziału sieci wodociągowych w MPWiK.

Hydrofon określi dokładnie miejsce, w którym doszło do awarii. Wtedy będzie można szybko interweniować i zapobiec takiej sytuacji, jak np. ta na ul. Słowiańskiej.
W spółce wdrażany jest też tzw. system GIS (związany z zarządzaniem infrastrukturą techniczną). To mapa Wrocławia, na której widać przebieg sieci wodociągowo-kanalizacyjnej.

- Nie jest to zwykła mapa. Dzięki niej będzie można uzyskać informacje potrzebne nie tylko nam, ale też inwestorom, projektantom, geodetom, służbom miejskim, a przede wszystkim mieszkańcom - wyjaśnia Konrad Antkowiak, rzecznik prasowy MPWiK. Dostępne są tam m.in. dane dotyczące średnicy rurociągów oraz ich wieku.

Zobacz także: Awaria magistrali na Słowiańskiej. Wrocław bez wody (ZDJĘCIA)

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto