- Było to czwarte spotkanie w tegorocznym sezonie ligi zachodniej. Co miesiąc pojedynki odbywają się w innym mieście - mówi Julian Górski, wiceprezes wrocławskiego Stowarzyszenia Kendo.
Kendo to niszowy, ale widowiskowy sport. Zawodnicy toczą pojedynki używając drewnianych mieczy. We Wrocławiu działa największa w Polsce sekcja, do której należy 50 osób.
- Celem spotkań turniejowych jest podniesienie umiejętności zawodników - zarówno w sztuce walki, jak i w sędziowaniu - wyjaśnia Julian Górski.
Do Ligi Zachodniej należą sekcje m.in. z Wrocławia, Krakowa, Katowic i Opola. Dzisiejsze zawody wygrał jednak Jacek Lipiński z Warszawy, który we Wrocławiu pojawił się gościnnie. Drugie miejsce zajęła 21- letnia Alina Gdeczyk z Wrocławia.
- Ćwiczę Kendo od 6 lat. Wybrałam ten sport, gdyż chciałam zająć się sztukami walki, a przy okazji spróbować czegoś nietypowego - opowiada Alina. - Dla mnie podczas turniejów zawsze najtrudniejsze są pierwsze walki, kiedy nie jestem jeszcze rozgrzana. Tak było i tym razem. Potem było lepiej, choć oczywiście poległam w starciu z Jackiem, który jest bardzo dobrym zawodnikiem.
Koniec sezonu ligi zachodniej odbędzie się 23 czerwca we Wrocławiu.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?