Grupa powstała w październiku 2007 roku. Tworzą ją studenci z Wrocławia, a jej założycielami są Marcin "Wudar" Włudarczyk i Jakub "BoomEr" Borowski.
Marcin i Jakub poznali się na kółku fotograficznym działającym przy Niemczańskim Ośrodku Kultury. Swój pierwszy poważny film nakręcili w czerwcu 2008 roku i pokazali na Ogólnopolskim Przeglądzie Filmów Amatorskich PAF w Niemczy. Przy tym projekcie pracowały jeszcze trzy inne osoby, które dołączyły do Wolnej Grupy. Współpraca zaowocowała nagrodami. Film "Dachy" zdobył pierwsze, a "Gród" drugie miejsce podczas przeglądu.
- Mamy więcej pomysłów niż czasu - śmieje się Jakub Borowski. - Chcemy jeszcze nakręcić dokument o wrocławskich latarnikach, którzy zapalają latarnie na wrocławskim Ostrowie Tumskim. Już opracowujemy scenariusz. Poza tym chcielibyśmy też zrobić film o Zbyszku Cybulskim. Dokładnie o ostatnich godzinach jego życia, od wyjścia z Hotelu Wrocław do wejścia na Dworzec Główny, na którym zginął - opowiada.
Twórcy Wolnej Grupy Powiększalnikowej są samoukami.
- Każdy z nas ma swoje pomysły. Często są one różne, jednak każdy z nich rozpatrujemy i próbujemy, czy będzie nadawać się do naszego projektu. Potem ja wszystko spisuje i w ten sposób powstaje scenariusz. Oczywiście potem na bieżąco wnoszone są różne poprawki - podkreśla Magdalena Jerzewska.
Młodzi filmowcy robią głównie filmy dokumentalne za własne pieniądze.
- Zaczynaliśmy nagrywać od najprostszej kamery. Teraz mamy trochę lepszy sprzęt, jednak zdarzyło nam się też zrobić film kamerą na taśmę. Był to sprzęt wyprodukowany jeszcze w Związku Radzieckim - mówi Jakub Borowski.
Przypominamy, krótkie filmy nakręcone komórką można nadsyłać do 4 kwietnia.
Szczegóły znajdziecie tutaj.
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?