Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojciech Cejrowski: Człowiek jest drapieżnikiem

Redakcja
Podczas spotkania na Politechnice Wrocławskiej podróżnik opowiadał m.in. o tym, jak skupował plastikowe nocniki, żeby przerobić je na oprawki do okularów.

25 marca, już od godziny 18 w budynku D-20 Politechniki Wrocławskiej ustawiały się kolejki młodych ludzi chcących wejść na spotkanie z Wojciechem Cejrowskim. Autor książek m.in. o Ameryce Południowej spotkał się ze studentami w ramach cyklu „Strefa rozmowy”. Wcześniej gośćmi tego typu spotkań byli już m.in. O.S.T.R. i kabaret Mumio.

Satyryk na początku zaskoczył publiczność. Znany ze swojego zamiłowania do bosych stóp podróżnik, wskoczył w butach na stół i zakomunikował wszystkim:
– Nie możecie być więźniami własnego wizerunku!

Zebrani spodziewali się kolejnych historii rodem z amazońskich dżungli, jednak Cejrowski tym razem postanowił zainspirować młodych do działania, a przy okazji opowiedział m.in. o swoim stosunku do kontrowersji w sztuce.

K**asy na krzyżu

- Europa to najmniej rozwojowy kontynent. Szczyt oznacza, że w każdą stronę jest już tylko w dół. Brakuje inspiracji, żeby tworzyć. Złapać coś, powiesić k**asy na krzyżu. A k**as na krzyżu nie zachwyca, tylko oburza. Jeżeli awangarda, to coś, co ma odpychać, to jest to marne - mówił Cejrowski. - Co to za przekroczenie stracić dziewictwo w wieku lat 11 w dzisiejszym świecie? - dodał przy okazji.

Cejrowski opowiadał również o naturze człowieka, który w każdej kulturze zachowuje się inaczej. - Nie można być miałkim. Człowiek jest biologicznie drapieżnikiem. Syty lampart wisi na gałęzi, ogon mu się zwiesza. Zwierz działa na lekkim głodzie. Do egzaminu ucz się na głodzie, bo wtedy mózg przetwarza szybciej - przekonywał. - Nie można się spełniać w społeczeństwie, które narzuca nam sztuczne ramy, zabija w nas zwierzę. Macie wchodzić w konflikty - dodał. - Mężczyzna, który nie wchodzi w konflikty, jest pusty w środku. Macie być jacyś, a nie tacy sami.

Zasiłek jest zły

Wojciech Cejrowski opowiadał również o niepełnosprawnych w Ameryce Łacińskiej, których nie uważa się tam za gorszych.

- Zasiłek socjalny jest zły, dezaktywuje człowieka. Bezrobotni w Polsce mają depresję, bo dostali zasiłek. W Ameryce Łacińskiej nie ma bezrobotnych - opowiadał podróżnik. - Każdy musi znaleźć pracę, żeby przeżyć, a w Polsce ludzie brzydzą się przepychać toalety.

Gość spotkania przyznał, że też zmaga się z problemami. Ma dysleksję, nie potrafi napisać "róża". A jednak jego zdaniem to swego rodzaju dar.

Biznesmen od dziecka

- U nas, na Pomorzu nie było zwyczaju dawania pieniędzy za darmo, nawet dzieciom. Pierwszy biznes miałem mając cztery latka - wspominał. - Wujek dzierżawił mi wózek, a ja zbierałem butelki i słoiki i sprzedawałem na skupie. Potem, kiedy przeprowadziłem się do Warszawy, sprzedawałem na bazarze przetwory. To był czas PRL-u, kiedy trudno było cokolwiek kupić w sklepie.

Cejrowski handlował też nocnikami. Skupywał je od ludzi, a potem sprzedawał mężczyźnie, który je mielił i robił z nich oprawki do okularów.

Kilkanaście rodzajów tektury

Wojciech Cejrowski pierwszy raz pojechał do Meksyku w roku 1984. Miał wówczas 20 lat, bilet w jedną stronę i 18 dolarów w kieszeni.

- Pierwszą noc spędziłem w metrze. Od bezdomnych nauczyłem się, że jest kilkanaście rodzajów tektury, na jednej można siedzieć, na innej spać. Na drugi dzień pokazali mi, gdzie można się umyć, a po trzech tygodniach nauczyłem się już mówić po hiszpańsku - opowiadał. - W Meksyku ludzie nie biorą zasiłku. Jest taki człowiek, który od 25 lat rozdaje bezdomnym nadgryzione bułki. Zawsze mówi „Pamiętaj tę rękę, która cię karmi, bo może, jak mi się powinie noga, to ja przyjdę po pomoc do ciebie".

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto