Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WKS wznowił treningi, w czwartek gra sparing w Pleszewie

MSZ
Tomasz Hołod
"Wojna" - tak roboczo nazywa się ćwiczenie, które po trzydniowej świątecznej przerwie wykonywali na sali koszykarze WKS Śląsk Wrocław. Trzeba było pozbyć się wchłoniętego jedzenia, i to jak najszybciej tłumaczy z uśmiechem na ustach drugi trener wrocławian Grzegorz Krzak. Już w czwartek gracze WKS-u zagrają sparing z najlepszą ekipą II ligi grupy A Open Florentyna Pleszew.

Po zajęciach na siłowni, oraz wielu ćwiczeniach bez piłki, zawodnicy lidera grupy B II ligi na swoim drugim treningu po kilkudniowej przerwie wypacali nadmiar zaaplikowanych kalorii. Grali jeden na jednego na cały boisku, kładąc nacisk przede wszystkim na wywieranie presji na graczu będącym przy piłce.

Popularna to ćwiczenie przez koszykarzy zwykle nienawidzone. Pozytywnie wpływa nie tylko na defensywne umiejętności zawodników, lecz przede wszystkim prowokuje ich do jak najszybszego biegania. A po trzech dniach przerwy, podczas których zwykle trudno jest się oprzeć bożonarodzeniowym przysmakom, powrót do pełni dyspozycji jest rzeczą priorytetową.

Wysoka forma wrocławskim zawodnikom potrzeba jest nie tylko do tego, aby jak najszybciej móc przygotowywać się do zbliżającego się wielkimi krokami spotkania ze Stalą Ostrów, lecz również do niezwykle ważnego sprawdzianu, jaki czeka wrocławian już w czwartek.

- Już ponad miesiąc temu dogadaliśmy się z niepokonanym liderem grupy A II ligi z Pleszewa odnośnie ewentualnego sparingu. Nie mogliśmy pozwolić sobie na dłuższą przerwę w rozgrywaniu meczów - tłumaczy Maciej Szlachtowicz, menadżer zespołu. Chcemy, aby nasi zawodnicy cięgle byli w trybie meczowym, a do tego mieli okazję do sprawdzenia się na bardzo trudnym terenie, z bardzo wymagającym przeciwnikiem - dodaje.

WKS Śląsk spotka się zatem z Open Florentyną Pleszew 29 grudnia, o godzinie 18:30. Oba teamy spotkały się ze sobą w okresie przedsezonowym dwukrotnie. W pierwszym starciu 15-ma punktami lepsi okazali się koszykarze z Pleszewa. W drugim meczu wrocławianie wzięli na przeciwnikach rewanż pokonując ich 70:63.

W barwach wrocławskiego teamu najprawdopodobniej nie wystąpi Marcin Bluma, który na jednym z ostatnim treningów przed świąteczną przerwą doznał niegroźnego urazu kolana. Dla ekipy Rafała Kalwasińskiego po raz pierwszy zagra natomiast Rafał Glapiński, który wzmocnił zespół kilka tygodni temu, a którego debiut w oficjalnym spotkaniu możliwy będzie dopiero w nowym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto