Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"dla dziennikarzy obywatelskich. Wy też możecie sprawdzić swoje siły i wygrać pieniądze. |
8 listopada 1830 roku, również poniedziałek, Chopin zagrał pierwszy koncert we Wrocławiu. Z okazji tej rocznicy we Wrocławiu została przygotowana wystawa wybitnego francuskiego klasyka sztuki wideo - Roberta Cahena.
Jej centralny punkt stanowi instrument powstały z przekształcenia XIX-wiecznego fortepianu produkcji warszawskiej Wytwórni Fortepianów i Pianin Małecki. Został on podwieszony wysoko pod sufitem i zintegrowany z komputerem, który odpowiada za poruszanie klawiszami instrumentu i wyświetlanie z rzutnika obrazu wideo, przedstawiającego dłonie młodych pianistów grających utwory Chopina.
Dodatkowo instalacji towarzyszy praca wideo Temps/ContreTemps, zrealizowana przez Cahena w Centre Georges Pompidou, w której twórca wykorzystał dwa eksponowane tam dzieła odnoszące się do fascynacji artystów wizualnych obiektami/symbolami świata muzyki: owinięty w filc fortepian Josepha Beuysa (Infiltration Homogen für Konzertflügel, 1966) i metronom Man Raya z poruszającym się okiem (Indestructible Object or Object to Be Destroyed, 1923/64).
Wystawę dopełnia zestaw instalacji wideo Roberta Cahena Apparitions/Disparitions.
WYSTAWA
CHOPINPIANO
Hommage à Chopin
Instalacja, 2010
Wideo: Robert Cahen
Kadr, montaż: Thierry Maury – Pixea Studio
Dźwięk, mastering: Nicolas Risser
Preparacja fortepianu: Jacek Kozłowski
Software: Paweł Janicki
| Robert Cahen jest jednym z czołowych artystów audiowizualnych świata. Studiował muzykę konkretną u Pierra Schaeffera (kierunek w muzyce współczesnej, w którym oprócz dźwięków instrumentów lub śpiewu wykorzystuje się realne dźwięki). Ukończył Conservatoire National Superieur de Musique de Paris oraz był członkiem Groupe de Recherches Musicales de l’ORTF. W latach 1973-76 był dyrektorem Wideo Eksperymentalnego dla ORTF/INA. |
Czytaj też:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
