Do wczesnych godzin rannych trwała szampańska zabawa. Już od godziny 20.00 tłumy młodych ludzi, którzy nie kupili biletów w przedsprzedaży, stało w gigantycznych kolejkach przy klubach. Najwięcej ludzi było w 9 bramie i Daytonie, ale wynikało to raczej z rozpoczynania imprezy w Rynku.
Wędrówka z klubu do klubu
Na początku więcej ludzi bawiło się na ulicach. Chodzili z miejsca na miejsce i szukali czegoś najlepszego dla siebie.
- Byłem w Daytonie i 9 Bramie, teraz idę do Senso - mówi Marek, student Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej. - Najpierw chcę zobaczyć wszystkie kluby, a potem ze znajomymi zdecydujemy gdzie spędzimy noc - dodaje.
- To super pomysł! Chcę zobaczyć wszystkie kluby we Wrocławiu, żeby wiedzieć gdzie potem chodzić. Pierwszy raz jestem w tym mieście - cieszy się Paulina z Ostrowa Wielkopolskiego, studentka Politologii.
Gdzie najlepiej?
Z czasem coraz więcej osób zadomawiało się w konkretnym pubie i tam bawiło się do rana. Ciężko wskazać najlepsze miejsce. Zdania były bardzo podzielone:
- Najfajniej było w Senso, a nie podobało mi się w Metropolis, jakoś tak drętwo grał ten DJ - Agnieszka, uczennica VII liceum ogólnokształcącego
- Zdecydowanie Droga do Mekki, rewelacyjny koncert i fantastyczne miejsce, nie ruszałem się stamtąd całą noc - Wojtek, student Akademii Medycznej. - Udowodnimy, że na medycznej wcale nie jest tak drętwo - dodaje.
Całą noc we Wrocławiu słychać było jak podpici (oczywiście nie wszyscy) studenci (nie tylko) wracają do domów. Okrzyki, śpiewy i zabawa trwały całą noc.
Spokojna, bezpieczna noc
Było bardzo spokojnie, bez żadnych ekscesów, zresztą wrocławscy studenci z reguły nie robią większych problemów podczas imprez, oczywiście policjanci cały czas byli w pogotowiu, ale po za kilkoma zwykłymi interwencjami nie musieli nic robić - mówi Kamil Rynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?