W ciągu ostatniego roku dolnośląscy celnicy podczas kontroli ujawnili ponad 14 milionów sztuk papierosów. To o 3 miliony więcej niż w roku ubiegłym. - Towar był albo niewiadomego pochodzenia, bez akcyzy bądź nielegalnie rozprowadzany znajdowany w różnych miejscach - tłumaczy Aleksandra Pokora z Izby Celnej we Wrocławiu.
Spory wzrost jest także w przypadku alkoholu. w 2008 roku dolnośląscy celnicy wykryli ponad 146 tysięcy litrów lewego trunku.
Nielegalny towar przez dłuższy czas leży w specjalnych magazynach, które ostatnio są szczególnie zapchane. Dlatego jak mówi Aleksandra Pokora część rzeczy jest oficjalnie, według specjalnych procedur, zniszczona. - Ostatnio "z dymem" puściliśmy 8 milionów sztuk papierosów i wylaliśmy 16 tysięcy litrów alkoholu.
Jak podkreśla celniczka zgodnie z przepisami takie rzeczy trzeba niszczyć. Podobnie jest z ciuchami podrobionych marek. Jedynie w pojedynczych przypadkach sąd i właściciel marki zgadza się by znaki odpruć, a rzeczy przekazać potrzebującym organizacjom.
Także w 2008 roku, więcej niż w latach ubiegłych, dolnośląscy celnicy mieli wpływów ze swojej pracy. Z akcyzy, cła i vat-u od przewożonych towarów zebrali łącznie ponad 2 miliardy 300 milionów złotych. Pieniądze te przekazywane są do naszego budżetu krajowego i budżetu UE.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
