Wiadukt został uszkodzony 27 grudnia około 1. w nocy, gdy rozpędzone auto wbiło się w remontowane podpory budowli.
Kilkanaście godzin po uszkodzeniu podpór wiaduktu, PKP odwołało ruch wahadłowy. Od godz. 16 ruch pociągi jeżdżą trzema torami.
- Pociągi mogą już jeździć wszystkimi torami - wyjaśnia Oskar Olejnik, rzecznik prasowy PKP Polskie Koleje Liniowe. - Jednak z powodu złego stanu wiaduktu wprowadzone zostało ograniczenie prędkości, pociągi po wiadukcie mogą jeździć maksymalnie 20km/h.