Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

(un)Born in PRL w wykonaniu dolnośląskiej młodzieży

Katarzyna Janczynska
Katarzyna Janczynska
31 lipca i 1 sierpnia na Scenie Kameralnej Teatru Polskiego widzowie będą mogli zobaczyć, jak dzisiejsza młodzież pojmuje PRL.

Podczas próby prasowej poznalismy owoce prcy młodych aktorów i rezysera mariusza Kiljana.

Widowisko muzyczne przygotowano w ramach programu "Lato w teatrze". Jest to oferta dla młodych ludzi z Dolnego Śląska, którzy wakacje spędzają w mieście. Uczestnicy programu pracowali razem przez dwa tygodnie.

Praca w grupach
Młodzież działała w kilku grupach: aktorskiej, scenograficznej, muzycznej, dziennikarsko-promocyjnej.

- Młodzi ludzie zajęli się promocją spektaklu, projektowaniem i wysyłaniem zaproszeń - mówi Kinga Wołoszyn- Świerk, opiekunka grupy dziennikarsko-promocyjnej. - Ponadto prowadziliśmy bloga na stronie Teatru Polskiego, na którym pokazywaliśmy przygotowania do spektaklu. O szczegółach informowaliśmy także za pośrednictwem Facebooka - dodaje.

Dla Mariusza Kiljan, aktora Teatru Polskiego we Wrocławiu, praca z duża grupą młodzieży była nowym doświadczeniem.

(un)born in  prl(un)born in  prl

- Kilka razy prowadziłem warsztaty dla młodzieży, jednak były to małe grupy teatralne - mówi Mariusz Kiljan.- Po raz pierwszy miałem okazję koordynować pracę na tak wielu płaszczyznach - aktorskiej, wokalnej, choreograficznej czy dotyczącej promocji spektaklu - dodaje.

PRL według współczesnej młodzieży

Uczestnicy warsztatów miło wspominaja pracę ostatnich dni.
- Udział w programie "Lato w teatrze" to dla mnie przede wszystkim dobra zabawa - mówi Gabrysia Drabik z Legnicy. - Pracowałam w sekcji scenograficznej. Do naszych obowiązków należało skompletowanie garderoby oraz rekwizytów - dodaje.

Spektakl nie jest wiernym odwzorowaniem czasów PRL-u. Zaczyna się od prezentacji zdjęć, na których możemy zobaczyć produkty kojarzące się z epoką, między innymi Relaksy, Fiata 125p czy tabletki Vibovit. Towarzyszy temu energetyczna piosenka "Born in PRL".

Następnie na scenę wchodzą aktorzy odgrywający różne scenki. Jesteśmy między innymi świadkami kłótni dwojga zakochanych, zabawy na dyskotece czy też czatu, na którym młodzi ludzie wypowiadają się o przeszłości. Niekiedy podkreślają swoje opinie wulgaryzmami.

Kontrowersyjne kwestie

Przedstawienie może być dla niektórych szokujące. Kontrowersyjne dialogi bywają przeplatane krótkimi materiałami z PRL-u. Momentami mamy wrażenie, że akcja toczy się zbyt szybko.

(un)born in  prl(un)born in  prl

Mariusz Kiljan zdaje sobie sprawę, że projekt może szokować.
- Nasze czasy robią to cały czas - stwierdza. - Telewizory zalewane są krwią, nienawiścią i śmiercią. Żyjemy w czasach terroru. Spektakl to jedynie forma łagodnego przypomnienia, jak nie należy robić. Chcemy przekonać ludzi, by byli lepszymi - zapewnia.

Na uwagę zasługuje z pewnością choreografia i świetnie dobrana muzyka. Oprócz "Born in PRL" widzowie będą mieli okazję posłuchać także "Jezu jak się cieszę" czy "Zapal ogień we mgle".

Spektakl wpływa na emocję. Jedni być może wyjdą z niego po kwadransie, inni jednak będą z niedowierzaniem i zaciekawieniem oglądać projekt przygotowany przez Dolnoślązaków.

Mariusz Kiljan przygotował wraz z grupą aktorską warstwę tekstową i muzyczną przedstawienia, Maciej Florek choreografię. Michał Matoszko i Ewelina Sośniak z grupą scenograficzno-kostiumową pracowały nad scenografią. Łukasz Perek z grupą muzyczną tworzyli wyrafinowane kompozycje dźwiękowe inspirowane melodiami PRL-u, a Marta Kuźmiak i Kinga Wołoszyn-Świerk z grupą dziennikarsko-promocyjną przygotowywały kampanię medialną projektu.



Czytaj również:
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: (un)Born in PRL w wykonaniu dolnośląskiej młodzieży - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto