Temat stadionu na Euro u wojewody [MoDO]

- Mamy stadion, jesteśmy w grze. Nie mamy stadionu, mamy problem - tymi słowami rozpoczął spotkanie wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec. I dodał:
- Mam nadzieję, że nasz Komitet ds. Euro 2012 będzie w przyszłości lepiej informowany o sprawach dotyczących stadionu.

Przypomnijmy, miasto tuż przez końcem 2009 roku wypowiedziało umowę firmie  Mostostal. Dodatkowo chce, by firma opuściła plac budowy do końca stycznia. Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz argumentował tę decyzję tym, że firma Mostostal ma zbyt duże opóźnienie i może nie skończyć inwestycji na czas.

Sytuacją zaniepokoił się wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec, stąd dzisiejsze spotkanie z przedstawicielami miasta.

Marszałek i wojewoda zaniepokoili się decyzją miasta o pożegnaniu Mostostalu

Wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj zapewniał w Urzędzie Wojewódzkim, że stadion na Euro 2012 zostanie wybudowany w terminie. Jak dodał, budowa stadionu jest zrealizowana w 9 proc., a miasto już rozmawia z nowym, potencjalnym wykonawcą.

- Rzeczywiście mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną, jednak termin zakończenia budowy jest niezagrożony  - zapewnia Bluj. - UEFA akceptuje to, co się wydarzyło. Do końca stycznia powinniśmy wyprowadzić poprzednią firmę z budowy. Pozostanie oczywiście kwestia sporu z Mostostalem, ale będzie znajdować się obok samej budowy i na nią nie wpłynie.

Wiceprezydent tłumaczy również, dlaczego miasto nie dzieliło się z opinią publiczną wiedzą na temat problemów na budowie, tylko utrzymywało, ze wszystko jest w porządku.
- Mostostal zapewniał, że jest w stanie nadrobić zaległości. W listopadzie i na początku grudnia pogoda również sprzyjała budowlańcom. W okolicach świąt postanowiliśmy, że jednak wypowiemy wykonawcy umowę. Dziesięć dni wcześniej byli u nas przedstawiciele firmy Max Bögl, którzy ocenili, czy są w stanie dokończyć projekt - wyjaśnia Bluj. - Nie będzie fiaska, rozmawiamy z poważną firmą - zapewnia.

Marszałek Marek Łapiński był zainteresowany kwestią wyłonienia nowego wykonawcy. Maciej Bluj przypomniał po raz kolejny, że wybór przebiegnie z wolnej ręki.
- Jestem przekonany, że dzisiejsze zapewnienia miasta będą zrealizowane - przyznaje Łapiński.

Miasto utrzymuje, że stadion stanie planowo

Według urzędników miejskich Mostostal nie będzie robił problemów i opóźniał wyjścia z budowy.
- Oczywiście, że Mostostal nie będzie chciał zostawić tego projektu. Instrumenty prawne pozwalają nam na skuteczne wypowiedzenie. Na sad również jesteśmy przygotowani, to nie opóźni budowy - zapewnia Bluj.

Nawet w wypadku, gdy Mostostal nie zechce opuścić placu, miasto jest przekonane, że sobie z tym poradzi.
- Od 14 stycznia Mostostal będzie na budowie bezprawnie - mówi Michał Janicki dyrektor Departamentu Spraw Społecznych UM. - Chcielibyśmy, żeby wyjście firmy z budowy odbyło się spokojnie. Mostostal ma też inne kontrakty w Polsce i we Wrocławiu - przypomina Janicki. - Na pewno nowemu wykonawcy nie zapłacimy więcej niż poprzedniemu minus to, co już zostało zbudowane.

Czytaj również:

• Wrocław wypowiedział umowę wykonawcy stadionu na Euro 2012
• Powstanie galeria handlowa przy stadionie [wizualizacje]
• Euro 2012: Kamień węgielny pod stadion wmurowany [wideo]