Szlachetna Paczka 2013. Pomagają m.in. piłkarze Śląska

Zobacz też: Jerzy Dudek. Każdy ma szansę zostać bohaterem

To oznacza, że wciąż można pomóc. Przypomnijmy, Szlachetna Paczka to akcja, dzięki której można wesprzeć ubogie rodzinom. Koszty takiej

są niewielkie. Ci, którzy

chcą dać coś od siebie, powinni samemu przygotować taką paczkę.

Jak pomóc?

Jak to zrobić? Wystarczy wejść na stronę akcji Szlachetna Paczka, kliknąć w zakładkę Województwa, a następnie wybrać interesujące nas miasto i właśnie województwo, po czym nacisnąć przycisk "Wybierz". Dalej system wskaże nam kolejne kroki postępowania. Po jakimś czasie od zadeklarowania chęci pomocy skontaktuje się z nami wolontariusz.

Jednak dzięki takiemu wsparciu można diametralnie odmienić czyjeś życie. Na oficjalnej stronie Szlachetnej Paczki możemy przeczytać wzruszającą historię pani Magdy, której ubiegłoroczna pomoc pozwoliła odbić się od dna. Dzisiaj ona i pani Jadzia (darczyńca) przyjaźnią się i są ze sobą w stałym kontakcie. Jadzia ma być matką chrzestną jednego z dzieci Magdy.

W tym roku projektu nie wsparły znaczące postacie kultury. Jednak jak zawsze pomagają piłkarze Śląska Wrocław, którzy dzisiaj, 3 grudnia, robili zakupy na Bielanach Wrocławskich. Ich paczka kosztowała kilka tysięcy.

- Piłkarze kupili żywność, środki czystości, łóżko, zimową kurtkę, radio i telewizor - mówi Barbara Bednarek ze Szlachetnej Paczki.

Paczka trafi do czteroosobowej rodziny - samotnej matki z dwójką dzieci, mieszkającej u pewnej kobiety, która nie jest z nią spokrewniona.

Szlachetna Paczka w liczbach

Pomocy potrzebuje 980 rodzin z Dolnego Śląska (w tym prawie 400 z samego Wrocławia). To znacznie więcej niż w roku ubiegłym, kiedy to o pomoc starało się 600 rodzin. Najczęściej wśród swoich potrzeb rodziny wymieniają żywność, środki czystości, ciepłą odzież, ciepłe buty i sprzęt AGD.

Na Dolnym Śląsku w projekt Szlachetna Paczka zaangażowanych jest 530 wolontariuszy.

Zobacz też: Szlachetna Paczka 2012. Pomagali piłkarze Śląska i Adrian Zieliński