Światowy dzień drzemki w pracy!

Tak jest! Ale cóż poradzimy, że to właśnie dzisiaj przypada Światowy dzień drzemki w pracy. No nic...zawsze jest to powód, aby podzielić się z innymi pewnymi, tajnymi sposobami. Jak tu zasnąć, żeby szef nas nie zauważył, żeby współpracownicy myśleli, że cały czas funkcjonujemy na zaprogramowanych obrotach?
Na pewno każdy z Was może sobie wyobrazić taką sytuację, kiedy to totalnie zmęczeni po ostatniej wycieczce, podróży, imprezie, spotkaniu towarzyskim musielibyście iść wcześnie do pracy. A tam - zawrót głowy, jak na złość miliony pomysłów szefa i tysiące zadań do wykonania. Wydaje wam się, że osiem godzin to stanowczo za mało, aby spiąć się w czasie, biorąc pod uwagę wasz stan psychiczno-fizyczny. I co wtedy? Potrzebujecie się zregenerować. Herbata z guaraną odpada, napój energetyczny również nie wskazany. Świeże powietrze i piękna pogodna tylko wywołują dekoncentrację. I co? Trzeba się przespać chociaż te 15 skromnych minut. Tylko jak to zrobić? Dookoła wszyscy patrzą, śledzą nasz każdy ruch, ziewnięcie, mrugnięcie okiem. Staniemy się niewidzialni? Może tak też i można?
Pamiętajmy:                           "Gdybyśmy więcej spali, popełnialibyśmy mniej błędów."                                                                                  Wieczesław Mołotow
Podobno:                                 Mała drzemka w pracy może zapobiec zawałom serca
Na pewno:                             Drzemka jest nam potrzebna,nie tylko zresetuje i odśwież nasz umysł, ale i wpłynie na lepszy stan naszej pamięci!
Najlepiej podobno postarać się i znaleźć takie miejsce, gdzie rzadko ktoś zagląda. Może archiwum, może magazynek, może schowek przeznaczony na środki czystości? Są też na tyle zdolni ludzie, że potrafią zasnąć przy komputerze a ich mina nic nie wskazuje na to, że właśnie odlecieli do krainy pięknego snu. Można udać, że się czegoś szuka i zniknąć na 15 minut. Można wyjść do toalety, wtedy te z nikt nas nie będzie przecież szukał. Ale, jakie wy macie jeszcze pomysły? Może znacie ciekawsze, oryginalniejsze? A może byliście świadkami ciekawej i śmiesznej sytuacji, w której to głównym bohaterem była właśnie drzemka? Z niecierpliwością czekamy na Wasze komentarze:)
Jeżeli zastanawiacie się, czy drzemanie w pracy ma sens i jakie pozytywy, czy negatywy niesie za sobą, zapraszamy do przeczytania artykułu Zielonej Lini:
 "[...]Spanie w pracy nie jest już tylko modą. Pracodawcy zaczynają dostrzegać pozytywne aspekty takich praktyk: poprawa koncentracji, zwiększona wydajność. Może w przyszłości i polscy pracodawcy docenią wpływ drzemki na pracowników i pozwolą im spać w pracy, biorąc przykład z najlepszych."
A tutaj: "Chcesz lepiej pracować? Zacznij podsypiać w godzinach pracy! Zobacz 10 sposobów na drzemkę",  znajdziecie kilka metod, które może przypadną Wam do gusty i wykorzystacie je w najbliższym czasie:) między innymi:

"metoda na leżący na podłodze długopis"
"na kabel sieciowy"
"na kropelki do oczu"
"na poszukiwacza kota"

Liczymy także, że je uzupełnicie:)
A na koniec oczywiście życzymy wszystkim nawet 15 minutowych codziennych drzemek. Zawsze to już coś i humor lepszy, koncentracja i świeżość umysłu! Jeszcze raz niech Wam się dobrze śpi w pracy!
Pozdrawiamy Redakcja MM* * *
 
Zobacz nas na facebooku: 
strona portalu Moje Miasto Zielona Góra
strona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra