Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Św. Mikołaj przyleciał do Wrocławia balonem [foto, wideo]

Arek Gołka
Arek Gołka
Przelot św. Mikołaja balonem przez część Rynku i święto ulicy jego imienia - takie atrakcje można było zobaczyć we Wrocławiu z okazji 6 grudnia.

Dziś, 6 grudnia, wrocławianie uroczyście świętowali mikołajki. W samo południe przy kościele św. Elżbiety rozpoczęły się obchody VI Wrocławskiego Święta ulicy Św. Mikołaja, zorganizowanego przez Towarzystwo Miłośników Wrocławia. Zabrzmiał wtedy dzwon wieży, a z jej szczytu dzieci z różnych wrocławskich szkół pozdrowił sam biskup Miry. Następnie św. Mikołaj opowiadał legendę o historii nazwy ulicy jego imienia. Obdarowywał słodyczami i balonikami, za co dzieci odwzajemniały się podarunkami w postaci własnoręcznie przygotowanych obrazków i ozdób choinkowych.

Prezenty od i dla Mikołaja

- Co roku staramy się przygotować emocjonujące zabawy dla dzieci. Tym razem było tym ciekawiej, że napadało wokół kościoła strasznie dużo śniegu i zrobiło się klimatycznie - opowiada pani Zofia Przystupa-Sławczewa, przewodniczka miejska z Towarzystwa Miłośników Wrocławia. - Zjawiło się dziś około 200 dzieci, które przygotowały dla naszego Mikołaja piękne prezenty. Chcę podkreślić także ogromną rolę uczniów z Liceum Ogólnokształcącego nr 14 we Wrocławiu, którzy odśnieżyli dla nas teren przed Kościołem Garnizonowym i pomagali przy organizowaniu imprezy - dodaje.

Najmłodsze pociechy były wniebowzięte spotkaniem ze świętym brodaczem. Z uwagą wysłuchały też dziecięcego występu zespołu z Centrum Edukacji Kulturalnej Dzieci i Młodzieży i obejrzały stoisko plastyczne z namalowanym na balonach św. Mikołajem. O godz. 13. został rozegrany finał konkursu prac wrocławskich szkół pt. "W rozmiarze XXL - ozdoby dla św. Mikołaja". Pierwsze miejsce zajęli młodzi wychowankowie Szkoły Podstawowej nr 87, drugie zdobyła Szkoła Podstawowa nr 2 im. Henryka Sucharskiego, zaś trzecie Przedszkole nr 80. Nagrodą za pierwsze miejsce jest przejazd przez miasto tramwajem "Baba-Jaga" dla całej klasy. Święto zakończyło się koncertem z nagrodami pt. "Śpiewanie i recytowanie dla św. Mikołaja".

VI Wrocławskie Święto ulicy św. MikołajaDzieci ze Szkoły Podstawowej w Karpaczu na mikołajkach we Wrocławiu

- Gram rolę św. Mikołaja już szósty raz z rzędu i bardzo to lubię. Przyjemnie się patrzy na roześmiane miny najmłodszych uczniów - mówi Krzysztof Brzozowski z Towarzystwa Miłośników Wrocławia, także przewodnik miejski. - Niestety, z biegiem lat coraz trudniej wchodzi mi się na szczyt wieży kościoła św. Elżbiety. Corocznie wprowadzamy zmiany do programu, więc dzięki naszej inicjatywie każde święta są dla dzieciaków niepowtarzalne. Dostałem od nich tyle obrazków i maskotek, że aż trudno mi to wszystko unieść - śmieje się.

Balonem przez Rynek

Gwoździem programu wrocławskich obchodów mikołajkowych był krótki przelot św. Mikołaja, w tej roli tym razem Tomasz Prokop, balonem o godz. 14.30 nad Placem Gołębim w Rynku. Na balonie widniał napis olbrzymi napis "Wrocław" i herb miasta. Z wysokości kilkudziesięciu metrów, zaopatrzony w worek z prezentami, Mikołaj pozdrawiał wszystkie zgromadzone przy fontannie dzieci, kilkukrotnie wzbijając się balonem w powietrze, ostatecznie lądując. Po zakończeniu lotu ledwo nadążał z rozdawaniem cukierków i owoców, gdyż chętnych nie brakowało.

Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Karpaczu, które przyjechały do stolicy Dolnego Śląska na mikołajkową wycieczkę, były pokazem wprost zachwycone.

- Lot Mikołaja był bardzo fajny, tylko trochę za długi, bo czekałam na cukierki. Sama chciałbym polecieć takim balonem - mówi dziewięcioletnia Karolina Przybył, uczennica trzeciej klasy.

Święty brodacz, na co dzień podróżuje drogą powietrzną, zapewne dlatego dzieciom nie zaimponował wyczyn przylotu balonem.

- Mikołaj był super. Wcale nie bałam się o niego, w końcu na co dzień lata saniami, zaprzężonymi w renifery - zauważa Ola Segiet, także z trzeciej klasy karpackiej podstawówki. - Cały Wrocław jest śliczny, bardzo długo zajmuje nam zwiedzanie - dodaje.

Nowy Krasnal

Dodatkowo o godz. 14 na placu Solnym od strony ul. Ruskiej, przy barierce zejścia do podziemi, został postawiony nowy pomnik wrocławskiego krasnala o imieniu Dialogomir. Ten nowoczesny skrzat wygodnie rozpiera się w fotelu, trzymając jednocześnie telefon komórkowy i oglądając telewizję.


Czytaj też:

**Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto