Przed egzaminem poprawkowym z prawa Unii Europejskiej jeden z doktorów przeszukał studentów. Żacy mieli m.in. odsłonić szyję czy rozpiąć guziki przy kołnierzu. Doktor po całym zdarzeniu na łamach mediów tłumaczył się, że w ten sposób walczy z nieuczciwością studentów.
Rewizja osobista przed egzaminem nie spodobała się Samorządowi Studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. 18 września na Facebooku założyli wydarzenie: "Mówimy stanowcze NIE! poniżającemu traktowaniu studentów podczas egzaminów!".
Czy umysł studenta to dysk twardy?
Na stronie wydarzenia możemy przeczytać:
"My, studenci Uniwersytetu Wrocławskiego, świadomi naszych praw i obowiązków, sprzeciwiamy się niegodziwemu traktowaniu. Zdajemy sobie sprawę z wagi problemu, jakim jest ściąganie na egzaminach, ale uważamy jednocześnie, że eliminowanie go nie powinno naruszać godności ludzkiej (...) Dbamy o dobro braci studenckiej i naszej Alma Mater, dlatego wyrażamy sprzeciw wobec owych praktyk."
Sytuację zaistniałą na egzaminie poprawkowym na wydziale UWr komentują też studenci.
"Popieram akcję, ale jeszcze dobrze by było gdybyście sami zaproponowali jak wykładowcy mają bronić się przed ściąganiem, szczególnie z telefonów komórkowych co już jest chyba nagminne." - pisze Magda na Facebooku.
"(...)Musimy zacząć dyskusje o tym JAK nauczać i czy rzeczywiście sens ma przyswajanie tak ogromnej ilości informacji jak się od nas często wymaga. Czy umysł studenta ma służyć za dysk twardy, a wiedza za megabity jak to często ma miejsce obecnie? Dlaczego tak wielu studentów ściąga?" - pisze Michał.
Czytaj też:
 |  |  |  |
| Mecz Japonia - Brazylia [bilety] | One Love 2012 | Włodarczyk vs. Palacios we Wrocławiu | Maraton Wrocław 2012 |
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
