Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór o krzyże w szkole

Redakcja
Nie chcemy krzyża, ten totem nam ubliża - śpiewają krakowscy licealiści. Piosenka jest hołdem dla uczniów XIV LO z Wrocławia, którzy domagają się usunięcia krzyży z ich szkoły.

Przypomnijmy: trójka wrocławskich licealistów złożyła petycję do dyrektora "czternastki" z prośbą o usunięcie symboli religijnych z terenu szkoły.

"Umieszczanie symboli religijnych w publicznej instytucji odbieramy jako przejaw faworyzowania przez szkołę konkretnego światopoglądu - napisali w petycji Zuzanna Niemier, Arkadiusz Szadurski i Tomasz Chabinka. - W szczególności za niedopuszczalne uznajemy wieszanie symboli religijnych nad symbolami państwowymi" - podkreślają.

Dyrektor szkoły zapowiedział, że krzyży nie usunie. Na 16 grudnia zapowiedział jednak debatę na temat symboli religijnych w szkole.

  • O "Songu o krzyżach" i akcji, o której zrobiło się głośno w całej Polce rozmawiamy z Zuzanną Niemier, uczennicą klasy maturalnej XIV LO we Wrocławiu, współautorką petycji w sprawie usunięcia krzyży z klas.

Podobno nosisz przy sobie gaz. Nie czujesz się bezpiecznie?

Gaz kupiłam zanim w Internecie pojawiła się nasza petycja w sprawie krzyży w szkołach. Ale faktycznie, w pewnym momencie, kiedy rozpętała się burza medialna wokół naszej akcji, poczułam się trochę... nieswojo. Nikt mnie bezpośrednio nie atakował, ale agresywnych komentarzy w Internecie nie brakowało.

Nie spodziewaliście się takiej burzy?

Nie. Chcieliśmy pokazać naszą petycję w sprawie krzyży naszym kolegom z innych szkół i dlatego umieściliśmy ją w Internecie. Myśleliśmy, że może zainteresuje się tym jakaś lokalna gazetka i na tym koniec. Nie spodziewaliśmy się takiego rozgłosu w mediach ogólnopolskich. Na kilka dni staliśmy się osobami publicznymi, co jest dość uciążliwe, bo musimy udzielać wywiadów, zamiast na przykład odrabiać lekcje.

Nie myśleliście o tym, żeby odpuścić, wycofać się?

Był moment, kiedy poczuliśmy się naprawdę zmęczeni tym całym zamieszaniem. Jesteśmy jednak przekonani, że postępujemy słusznie. Chcemy, żeby każdy mógł się czuć dobrze w swojej szkole, nie tylko większość, ale również przedstawiciele mniejszości. Inspiracją było dla nas niedawne orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, z którego wynika, że eksponowanie symbolów religijnych narusza wolność sumienia, zapisaną w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Rozmawialiśmy o tym na etyce w szkole i zdecydowaliśmy się na napisanie petycji do dyrektora w sprawie usunięcia krzyży.

Podobno nawet ksiądz z "czternastki", który stanął w waszej obronie, był za to atakowany?

Tak, ksiądz był atakowany przede wszystkim na prawicowych portalach.

A jak ty podchodzisz do tych agresywnych komentarzy w Internecie?

Z dystansem. Jeśli są merytoryczne, to staram się zrozumieć racje drugiej strony. Zresztą teraz trudno powiedzieć, których opinii było więcej - tych negatywnych czy pozytywnych.

Poseł Legutko, były minister edukacji, nazwał was rozpuszczonymi smarkaczami.

To nas dotknęło. To skandal, że poseł i były minister edukacji mówi w ten sposób o uczniach, którzy chcą wyrazić swoje poglądy. Podawanie pana posła za to do sądu jest raczej bez sensu, bo chroni go immunitet. Zresztą mówiąc takie rzeczy poseł Legutko sam się napiętnował.


"Cień tego krzyża
niektórym w mózgach wyżarł
co najmniej takie dziury
jak komuny kwas
nie chcemy krzyża...."
- śpiewają w "Songu o krzyżach" licealiści z Krakowa. Co o tym sądzisz?

Nie utożsamiam się z treścią tej piosenki, bo moim zdaniem jest zbyt radykalna. Uważam jednak, że to dobrze, iż nasza akcja stała się inspiracją dla innych młodych ludzi, chcących wyrazić swoje opinie na ten temat. O to właśnie między innymi nam chodziło.

Dyrektor waszej szkoły zdecydował, że krzyże w klasach jednak zostaną. Na 16 grudnia wyznaczył termin debaty na ten temat.

Moim zdaniem to słuszne posunięcie. Dzięki temu zwolennicy krzyży w klasach nie poczują się dyskryminowani, a sama debata być może doprowadzi nas do jakiegoś kompromisu.

Dziękuję za rozmowę.

Akcja uczniów z Wrocławia wywołała sporo kontrowersji. W sieci pojawił się m.in. "Song o krzyżach", zrealizowany przez krakowskich licealistów w hołdzie ich kolegom z "czternastki".
"Mam nadzieję, że słowa tej pieśni trafią do europosła Legutki, który skierował pod ich adresem wyzwiska" -napisał Maciej Kaczka na swoim blogu.

Poniżej wrocławska manifestacja przeciwników usuwania krzyży ze szkół.


Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto