"Z wielkim bólem informuję wszystkich przyjaciół klubu, że dzisiejszej nocy Klub Pracoffnia spłonął, podpalony rękami nieznanych barbarzyńców..." - napisali właściciele klubu na jego oficjalnym profilu na Facebooku.
- Informację o pożarze w klubie dostaliśmy we wtorek, 10 stycznia, około 5. rano - mówi Natalia Zaniewska, menedżerka Pracoffni.
Mały, ale bardzo popularny, szczególnie wśród studentów, klub przy ul. Więziennej został prawie doszczętnie spalony.
- Trwa szacowanie strat. Lokal spłonął niemal doszczętnie, nie wiemy, czy uda nam się tam wrócić - wyjaśnia menedżerka. - To zabytkowy budynek, więc remont na pewno długo potrwa.
Pracoffinia zajmowała 50 mkw. powierzchni i ogródek piwny. Umeblowanie, pełne ciekawych bibelotów, przejęła z dawniej pracowni architektów. Kiedyś znajdowało się tam więzienie.
Wkrótce podamy więcej informacji.
ZOBACZ ZDJĘCIA DAWNEJ PRACOFFNI
czytaj też:więcej informacji na sygnale w MM Wrocław
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?