Dzięki Skill Trade Club dwie osoby mogę uczyć siebie nawzajem najrozmaitszych rzeczy. Dzięki tej tradycyjnej wymianie barterowej żadna ze stron za lekcje nie płaci. A jest to jednocześnie świetna forma nawiązywania nowych, interesujących znajomości.
Możesz klikać nawet z Alaski
Dwie osoby mogą również przebywać w dwóch różnych zakątkach świata. W zglobalizowanym świecie nie stanowi to jednak problemu. Wystarczy komputer podłączony do internetu i kamerka, zaś program Skype rozwiąże za nas problem odległości.
Skąd się wziął ten pomysł i jak można go zrealizować? - Idea zrodziła się z naszej potrzeby, która zainspirowała naszych przyjaciół i którą chcemy się z Wami podzielić Zasada wymiany umiejętności jest prosta: Ja uczę ciebie, Ty uczysz mnie – piszą twórcy Skill Trade Club na portalu Facebook - Wystarczy, że umieścisz post, w którym napiszesz co potrafisz, w jakim stopniu oraz jakie umiejętności chciałbyś posiąść w kolejności od tych najbardziej pożądanych – czytamy dalej.
Skill Trade Club - jak dołączyć?
Jak dołączyć do grupy? Wystarczy wejść na www.facebook.com/groups/Skilltradeclub/ i po prawej stronie kliknąć na lupkę. Tam wpisujemy miasto, które nas interesuje, np. Wrocław. Wyskoczą nam wtedy posty internautów, którzy oferują swoje umiejętności, a i my możemy zaoferować coś innym. Internauta Sławek Paśmionka z Wrocławia pisze np. „Poszukuje osoby która "ogarnia" Ableton Live (program do komponowania muzyki) i pomogła by mi z jego okiełznaniem (z zacięciem grania "live"). W zamian mogę nauczyć robić dredy, a nawet, ba! Wykonać ci takie za kilka intensywnych lekcji.”
Joanna Indyka chciałaby dzięki Skill Trade Club zapoznać się bliżej z grafiką komputerową, niemieckim i hiszpańskim. W zamian może udzielić kilku lekcji tańca towarzyskiego i nauczyć drugą osobę jazdy na rolkach. Natomiast Ania Svetzarow to profesjonalistka po studiach z anglistyki. Oprócz angielskiego proponuje jednak również naukę języka macedońskiego i serbsko-chorwackiego, a także podstawy gry na pianinie. Internautka jest, jak widać, poliglotką, ale chętnie poduczyła by się hiszpańskiego, zaś nie ma nic przeciwko wspólnym spacerom, eventom i weekondowymi wypadami poza miasto.
Najpierw w necie, później w realu
Ofert wciąż przybywa. Co istotne, pierwsze spotkanie może mieć miejsce w świecie wirtualnym, ale nic stoi na przeszkodzie, aby dalej spotykać się w świecie realnym. Do konwersacji w języku obcym wystarczy nam sprawny mikrofon w komputerze, jednak przy nauce tańca czy podszkoleniu się w grze w brydża lepiej skorzystać z tradycyjnej formy kontaktu.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody