Na placu przy Wrocławskim Parku Wodnym bawiło się kilkanaście tysięcy ludzi. Wśród nich cały czas krążyli wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Gwiazda wieczoru, Arka Noego, o kilka minut przedłużyła swój występ, a po nim nastąpiło to, na co wszyscy czekali, czyli Światełko do Nieba. Po tradycyjnym odliczaniu, ze wzgórza Andersa wystrzeliły sztuczne ognie, a do nieba, jak mówi Jerzy Owsiak, poszybowały dobre anioły.
Tłum, bawiący się na koncercie miał niemałe problemy z opuszczeniem terenu Aquaparku. Ludzie próbowali obejść korek na przełaj, przez co ochroniarzom kierującym ruchem, zaczęły puszczać nerwy. Skończyło się na podeptaniu kilku krzaków.
Teraz trwa liczenie zebranych pieniędzy. Według danych z godziny 20.30, na wrocławskim liczniku było 112 520 złotych.
W tym roku orkiestra gra dla dzieci z chorobami nowotworowymi.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?