Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rower jest wielce ok - akcja MM Wrocław

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
Co sądzicie o rowerowym Wrocławiu? Jakie problemy mają cykliści w naszym mieście i dlaczego warto postawić na rower?
Wrocław na rowerze - Rowerowe informacje z Wrocławia i nie tylko, czyli wszystko dla miłośników dwóch kółek.

rowerowe miasto "Rower jest wielce ok!", jak śpiewa Lech Janerka. Czy to prawda? Dlaczego warto przesiąść się na jednoślad? Jakie problemy mają we Wrocławiu rowerzyści? Czekamy na Wasze opinie i propozycje tematów na artykuły, które będziemy publikować na stronie MM Wrocław. Piszcie je w komentarzu pod tym tekstem lub przysyłajcie na adres [email protected].


Przyznam się szczerze: jestem roweroholikiem. Uwielbiam mój rower. Jeżdżę nim po Wrocławiu ponieważ:

- do pracy na pl. Solnym i na uczelnię przy Szewskiej jadę z okolicy Mostów Jagiellońskich szybciej niż komunikacją miejską. Rachunek jest prosty. Jeśli korzystam z MPK dostanie się do centrum tramwajem czy autobusem zajmuje mi od 40 do 60 minut. Samochodem, w zależności od sytuacji na drogach - od 20 do 50 minut, ale zawsze muszę brać pod uwagę gorszy scenariusz i wyjeżdżam prawie godzinę wcześniej. Natomiast rowerem jadę 30 minut i to wolnym tempem.

- nie martwię się o korki, awarie, wypadki na drogach etc. Sam kontroluję swój rower i wiem, że mogę na nim polegać. Jeżeli przydarzą mi się jakieś niespodziewane wydarzenia, zawsze mam ze sobą zestaw do szybkiej reparacji.

- jestem niezależny od rozkładów jazdy oraz obciążeń komunikacyjnych miasta. Nie wyjeżdżam szybciej, żeby ominąć korki. Nie wyczekuję na przestanku na opóźnione bądź przeładowane autobusy.

- na rowerze niestraszne mi są żadne warunki atmosferyczne. Jak mawiają Szwedzi - liczy się odpowiednie dostosowanie stroju do pogody.

- rozkoszuję się okolicznościami przyrody podczas każdej pory roku.

- dzięki porannej przejażdżce relaksuję się i wprawiam w dobry nastrój. Jazda na rowerze poprawia krążenie krwi, dotlenia organizm - a to prosty przepis na udany dzień. Nawet niepowodzenia nie są takie straszne, bo zawsze złą energię mogę wyładować na rowerze.

- oszczędzam pieniądze na poruszanie się innym środkiem transportu, nie wydaję pieniędzy na siłownie czy rowerek stacjonarny.

- dbam o środowisko. Nie zanieczyszczam Wrocławia spalinami. Nie rozjeżdżam trawników w poszukiwaniu parkingu. Nie powoduję hałasu.

- z siodełka można więcej zobaczyć; można obserwować ludzi, wjechać w miejsca niedostępne dla samochodu, lepiej poznaje się miasto i otoczenie.

- czuję się bezpieczniej, wypadki z udziałem rowerzystów są rzadsze niż z udziałem samochodów.

- wycieczka rowerem po wałach czy za miasto to świetna okazja do spędzenia wolnego czasu z najbliższymi.

- nie przyczyniam się do zakorkowania miasta, odciążam komunikację miejską. Wzorowy ze mnie obywatel.


Co o rowerowym Wrocławiu sądzą inni?

Lech Janerka, muzyk, autor przeboju "Rower":
- Mamy we Wrocławiu ścieżki rowerowe, to trzeba z nich korzystać. Jeżeli odpowiednio się postaramy i postawimy na rower, to zapracujemy sobie na odpowiedni przyrost zdrowia. Ważna jest też energia, którą dostajemy w formie zwrotu dzięki jeździe na rowerze. Jednak nie zawsze wybieram rower. Zależy to zazwyczaj od dystansu, który mam do pokonania.

Daniel Chojnacki, oficer rowerowy przy Urzędzie Miejskim we Wrocławiu:

- Wybieram na co dzień rower, ponieważ dzięki temu oszczędzam czas. Robiłem pomiary i na siodełku dojeżdżam do pracy znacznie szybciej. Rower to poza tym odpowiednia dawka ruchu. Dzięki temu mniej chorujemy, mniej też się stresujemy, przyjemnie usposabiamy do życia. Poza tym we Wrocławiu zaczyna się moda na rowery, widać to już w środowiskach artystycznych. Taki trend trzeba jeszcze odpowiednio podgrzać. Świetnym przykładem jest chociażby Dania.

Cezary Grochowski, Wrocławska Inicjatywa Rowerowa:

- Rower jest "odporny" na korki. Daje nam niezależność. Dzięki niemu nie mamy problemów ze spóźnianiem się. Rowerzyści statystycznie żyją dłużej. Poza tym nie przyczyniają się do korkowania miasta. Jeden rower więcej, to jedno auto mniej na drodze. Czyli tym, którzy muszą jeździć samochodem, powinno zależeć, aby tych rowerzystów było jak najwięcej. Wrocław nie jest miastem przyjaznym dla rowerów. Wskaźnik ścieżek rowerowych jest zafałszowany. To tylko chwyt propagandowy. Mamy dużo ścieżek, ale tam gdzie ich nie potrzeba. Centrum miasta to prawdziwy tor przeszkód. A nowe rozwiązania, takie jak śluzy rowerowe, są całkowicie nieprzemyślane i niepraktyczne.

Co sądzicie o rowerowym Wrocławiu? Jakie rowerzyści mają w mieście problemy? Czekamy na Wasze opinie i propozycje tematów.

Węgierska akcja promująca jazdę na rowerze:


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rower jest wielce ok - akcja MM Wrocław - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto