Punk z Wrocka szuka pieniędzy

"Za to że żyjemy, czyli punk z Wrocka" to film dokumentalny, który ma opowiadać o wrocławskiej scenie punkowej od końca lat 70. do czasów współczesnych. Reżyserem filmu jest Tomasz Nuzban.

Sedes i Zwłoki, czyli punk po wrocławsku

- Tak wiele się działo w polskiej muzyce punkrockowej, a tak niewiele powstało filmów na ten temat - mówi Tomasz Nuzban. - Skupianie się na Warszawie i kapelach takich, jak Dezerter i Tilt, jest mało interesujące. Wrocław zajmuje w mojej hierarchii punk rocka miejsce szczególne, ze względu np. na Zwłoki, Sedes, Klausa Mitffocha, Miki Mousoleum i wiele innych kapel.

W filmie, oprócz legendarnych wrocławskich zespołów punkrockowych, będziemy mogli zobaczyć także związane z punk rockiem miejsca we Wrocławiu. W dokumencie pojawią się m.in. Brodłej i Koło, czyli Przejście Świdnickie, Klub Index, Pałacyk i Wieża Ciśnień. Przewodnikami po scenie punkrockowej Wrocławia będą Cezary Kamienkow „Skuter”, Mariusz Janiak „Kajtek” i Wiesław Cupała „Rotmistrz”, którzy trzydzieści lat temu w punku szukali sprzeciwu wobec komuny.

Zostań kooproducentem "Za to że żyjemy, czyli punk z Wrocka"

Film, oprócz historii wrocławskiej sceny punkowej, ma też nam pomóc zdefiniować to pojęcie.

- Chciałbym również znaleźć odpowiedź na pytanie, co to był i jest ten punk. Pokazać różne formy buntu, które według mnie można nazwać punkiem, chociaż nie wiążą się bezpośrednio z muzyką - mówi reżyser. - A wszystko to w brudnej, punkowej, filmowej formie, takiej, jakiej jeszcze nikt w polskim dokumencie nie pokazał.

Film jest gotowy w 90 procentach. Kiedy zostanie skończony? Tego ciągle nie wiadomo. Pomysłodawcy dokumentu mają problem z zebraniem pieniędzy na dokończenie projektu. Każdy może im w tym pomóc. Wystarczy wejść na stronę projektu na portalu Polakpotrafi.pl i wykupić cegiełkę za wybraną kwotę. W zamian dostaniemy np. zaproszenie na premierę filmu czy produkcję na DVD. Zbiórka na portalu prowadzona jest do 31 marca, na razie autorzy dokumentu zebrali 13 proc. wymaganej sumy, ok. 700 zł. Jeśli nie uda im się zebrać całej sumy do końca marca, pieniądze wrócą z powrotem do darczyńców.

Scenariusz napisali wspólnie: Tomasz Nuzban, Cezary Marszewski i Marek Świerk. Produkcją obrazu zajęło się studio touchFILMS, Odra-Film, WFF Wrocław, Wrocławska Szkoła Filmowa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, film będzie można zobaczyć latem 2012.

Za to że żyjemy czyli punk z Wrocka from touchFILMS on Vimeo.

Czytaj też:

• Bartosz Kędzierski: Wolę sikać na pomniki
• Chrzest i kary cielesne. Byliśmy na premierze "Kreskostorii Polski"
• Serce i Rozum flirtują we Wrocławiu [wideo]