Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przytulny ten nasz dworzec PKS - żarty, których wrocławianie nigdy nie wypowiedzą o swoim mieście

Marcin Hołubowicz
fot. Janusz Wójtowicz
Na portalu Facebook internauci prześcigają się w żartach na temat Wrocławia, układając zdania, których wrocławianie nigdy nie mówią

Krytykują Stadion Miejski, skrzyżowania i wrocławskie atrakcje. Najczęściej jednak śmieją się z samych siebie.
„Uwielbiam ten wygodny dystans między stopniami w przejściu Świdnickim” czy „Budynek Banku Zachodniego – najładniejszy na Rynku” to przykłady prześmiewczych zdań, których oczywiście żaden szanujący się wrocławianin nigdy nie wypowie. Wręcz przeciwnie, lubimy krytykować oryginalne pomysły urzędników i miejskich architektów. Do niektórych budynków czy zjawisk społecznych po prostu trudno jest się nam przyzwyczaić.

Czytaj także: Błogie lenistwo na Pergoli. Wrocławianie leniuchowali pod Halą Ludową

Oto przykładowe „zdania, których wrocławianie nigdy nie mówią”:
Dziękuję za umilenie mi podróży tramwajem tą wspaniałą grą na akordeonie!
Chodzę do Spiża regularnie, nie tylko wówczas, gdy przyjeżdżają do mnie w odwiedziny znajomi.
Nigdzie nie ma tak dobrych koncertów jak na naszym stadionie!
Wrocław zawsze był niemiecki. A na studia pójdę do Legnicy. Nie głosowałem na Dutkiewicza.
Na Rynek tylko w szpilkach!
Nowy budynek Biblioteki Uniwersyteckiej świetnie wkomponował się w architekturę Ostrowa Tumskiego.
Chodźmy do Misia - nigdy nie ma kolejek, zawsze są ruskie pierogi.
Bezpiecznie czuję się tylko na trójkącie.
Kibice Śląska serdecznie gratulują Legii Warszawa zdobycia Pucharu Polski.
Pozdrowienia dla kibiców ze stolicy! Spokojnie, to tramwaj plus - będziemy przed czasem.
Numeracja budynków na ulicach jest niezwykle przejrzysta i intuicyjna.
Kraków jest dużo ładniejszy od Wrocławia.
Ten autobus jest znów za wcześnie!
Powrót z Różanki na Kozanów w środku nocy to chwila moment.
Żaden motorniczy tramwaju nigdy nie zamknął mi drzwi przed nosem - zawsze na mnie czekają.
Kupiłem markowe ubrania na Świebodzkim.
Przytulny ten nasz dworzec PKS.
Bardzo dobrze, że policja łapie rowerzystów na chodnikach.
Przecież jest tyle ścieżek rowerowych!
Szkoda mi pamięci w telefonie na nagranie całego pokazu fontanny multimedialnej.
Ucieszyłby mnie kolejny krasnal w przestrzeni miasta.
Widziałem Panoramę Racławicką.
Zaparkuję w centrum.
Nigdy nie piłem piwa na Wyspie Słodowej.
Stadion Miejski okazał się najlepszą inwestycją władz miasta.

Jakie zdanie o naszym mieście dodalibyście do tej listy? Co żadnemu wrocławianinowi nigdy, przenigdy nie przejdzie przez gardło? Piszcie na: [email protected]

Zobacz zdjęcia: Święto Rowerzysty 2013: Cykliści świętowali we Wrocławiu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto