Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokurator z Wrocławia prowadził auto po pijanemu. Unikał sprawy w sądzie, więc ją zawieszono

Marcin Rybak/red
arch. mm
12 lutego 2007 roku prokurator Prometeusz P. został zatrzymany za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jest zawieszony w czynnościach, ale i tak zarabia 3 tys. zł netto.

Prometeusz P. w momencie zatrzymania miał 2,4 promila alkoholu. W 2011 roku w końcu go skazano na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu oraz 3 tys. zł grzywny. Następnie sprawą zajął się Prokuratorski Sąd Dyscyplinarny. Prometeuszowi P. grozi utrata prawa do wykonywania zawodu, ale równie dobrze cała sprawa może się przedawnić. W 2017 roku mija termin podjęcia decyzji przez Sąd Dyscyplinarny. Szkopuł w tym, że Prometeusz P. nie pojawia się na przesłuchaniach. Czy przyjdzie? Też nie wiadomo.

Rzecznik dyscyplinarny z wrocławskiej Prokuratury Apelacyjnej, prokurator Anna Wasiak, mówi, że postępowania dyscyplinarne są tajne i wiele się nie dowiemy. Choć pani rzecznik robi wszystko, co możliwe, by sprawę jak najszybciej zakończyć. Dowód? Sąd Dyscyplinarny – na wniosek prokurator Wasiak – wszczął kolejną sprawę przeciwko prokuratorowi P. – za uchylanie się od przychodzenia do sądu. Wspomniana sprawa przedawni się w 2017 roku.

Nic innego nie można zrobić. Bo prawo nie pozwala – jak w „zwykłych” karnych procesach – aresztować czy siłą doprowadzić przed oblicze sądu. Dlatego Prometeuszowi P. założono kolejną dyscyplinarkę za... brak stawienia się przed Sądem Dyscyplinarnym. Mimo to nadal pobiera pół pensji w wysokości 3 tys. zł netto za miesiąc.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto