26 lipca w hali przy ul. Wejherowskiej Polacy rozegrali kolejne spotkanie w ramach Mistrzostw Europy Juniorów. Największą atrakcją wieczoru był Marcin Gortat, który przyjechał pokibicować młodym kolegom. W przerwie meczu rozegrał krótki mecz z kilkuletnimi adeptami koszykówki.
Zobacz: Koszykarskie Mistrzostwa Europy U18 we Wrocławiu [serwis specjalny]
Polacy zaczęli mecz od "trójki" Ponitki i dwóch celnych rzutów z dystansu Niedźwiedzkiego. Przyjezdni nie znajdowali recepty na atak gospodarzy i przegrali kwartę 14-19.
W drugiej odsłonie czwarty celny rzut zza linii 6,75 m zaliczył Niedźwiedzki. Po akcjach Milosevica i Miljenowica Serbowie wyszli jednak na dwupunktowe prowadzenie. Nie cieszyli się nim długo, bo trafiali Matczak, Niedźwiedzki i Karnowski. W połowie było 31-29 dla Polaków.
Po przerwie biało-czerwoni zaczęli odjeżdżać rywalom. Dobra obrona pozwoliła uruchomić kontry, w których punkty najczęściej zdobywali Ponitka i Gielo. W ostatniej kwarcie sytuacja na boisku nie zmieniła się. Polacy powiększali przewagę i niepotrzebne było wejście na boisko Gortata, co sugerowała, ku rozbawieniu centra Phoenix Suns, publiczność, skandując "Marcin na boisko". Biało-czerwoni pewnie wygrali 70 - 61.
Polacy zapewnili sobie grę w ćwierćfinałach. 27 lipca o godz. 18.00 zagrają ostatni grupowy mecz z Niemcami. Następnego dnia będą odpoczywać przed dalszą walką o medale.
Świetny występ zaliczył Piotr Niedźwiedzki (22 pkt. 7 zb., 3 bl.) wspierany głównie przez Mateusza Ponitkę (14 pkt. i 10 zb.) oraz Tomasza Gielo (12 pkt. i 5 zb.). Wśród Serbów najlepiej zaprezentowali się Vasilie Micic (13 pkt.) i Nemanja Bezbradica (11 pkt. i 6 zb.).
Zobacz zdjęcia z meczu Polska - Serbia i wizyty Gortata.
Powiedzieli po meczu:
Tomasz Gielo: W przerwie trenerzy powiedzieli nam, że musimy zacząć lepiej bronić, ponieważ defensywa w każdym meczu jest nasza bolączką. Kiedy zaczynamy bronić, to jednocześnie udaje nam się atak i wtedy możemy wygrać z każdym.
Piotr Niedźwiedzki: Kibice w Orbicie mnie podbudowują, gra mi się coraz lepiej. Dziś skupiliśmy się bardzo na meczu, żeby wyjść z grupy. W spotkaniu z Niemcami będziemy mieli komfort grania.
Michał Michalak: Piotrek zagrał dziś fantastycznie, dał nam przewagę i energię. Wrocławska publiczność lubi go i dostał dużo oklasków, co pociągnęło również cały zespół. Po kilku grach rozkręciliśmy się. Dzisiejszy mecz wygraliśmy również dzięki dobrej obronie, było też sporo kontr. Zagraliśmy szerszą rotacją i to wyszło nam na dobre.
Mateusz Ponitka: Ja i Michał zostaliśmy dziś bardzo mocno pokryci. Myślę, że jutro "Karnas" pokaże cały swój arsenał w ataku i obronie. W drugiej połowie, gdy mieliśmy przewagę, chcieliśmy ją powiększać i dogrywać pod kosz, gdzie były luki a Przemek miał przewagę wzrostu i dobrze dysponowany był Piotrek.
Czytaj również:
- Terminarz i wyniki Mistrzostw Europy U18 koszykarzy we Wrocławiu
- We believe, czyli koszykarskie mistrzostwa Europy U18 we Wrocławiu
- Młodzi koszykarze z kadry U18 zaprezentowali się przy Świdnickiej
Castle Party 2011 | Aquapark - Wrocławski Park Wodny [godziny otwarcia, ceny] | Przystanek Woodstock 2011 [program] |
Nowe Horyzonty 2011 | Rozkład jazdy MPK Wrocław | Kąpieliska i baseny we Wrocławiu |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?