Po dwóch porażkach w Pile, wrocławianki do pierwszego meczu w rolach gospodyń przystępowały z nożem na gardle. Tylko zwycięstwo dawało im nadzieję na awans do półfinału. W przypadku wygranej Gwardii zaplanowany był również wtorkowy mecz. Niestety we wtorek hala wrocławiankom nie będzie potrzebna, gdyż zdecydowanie przegrały mecz z pilankami.
Pierwszy set rozpoczął się bardzo dobrze do gości. Farmutil od początku odskoczył Gwardii, która nie potrafiła nawiązać wyrównanej walki. Jedyny zryw nastąpił przy stanie 8:4, z którego podopieczne Rafała Błaszczyka doprowadziły do stanu po jedenaście. Od tego momentu pilanki konsekwentnie budowały przewagę, która ostatecznie sięgnęła 9 punktów.
W drugiej odsłonie wrocławianki zagrały bardziej skupione i zmobilizowane. Przeniosło się to na dobrą grę, którą nastraszyły przeciwniczki. Bardzo wyrównane spotkanie trwało do stanu 20:19 i choć obydwie drużyny zdobywały punkty falowo to los tej partii do końca był zagadką. W końcu na zagrywce pojawiła się Agnieszka Kosmatka, która praktycznie w pojedynkę rozegrała partię do końca. Wrocławianki uległy rywalkom czterema punktami.
Trzeci i jak się okazało niestety ostatni set rozpoczął się dla gospodyń fatalnie. Farmutil wyszedł na prowadzenie 8:0 i było jasne, że dobite postawą rywalek wrocławianki nie podejmą już w tym spotkaniu walki. W końcu mecz zakończył się sromotnym pogromem wrocławianek, 25:10.
- Byliśmy trochę obok tego spotkania. W dziewczynach nie było wiary w to, że można było dzisiaj ograć rywalki. Teraz skupiamy się na walce o miejsce 5-8 - powiedział po meczu trener Gwardii, Rafał Błaszczyk.
Reasumując, w całej rywalizacji siatkarki Rafała Błaszczyka nie były w stanie zagrozić wicemistrzyniom Polski. Gwardia i tak wypełniła na ten rok plan z nadwyżką. Na początku sezonu wydawało się, że o samo zakwalifikowanie się do Play-off będzie niezwykle trudno, a tymczasem wrocławianki zajęły świetne 6 miejsce po sezonie zasadniczym.
Szkoda, że tego ostatniego meczu ćwierćfinałowego Gwardia nie mogła rozegrać we Wrocławiu. W Hali Orbita odbywają się właśnie targi budowlane, które uniemożliwiły jego rozegranie. Spotkanie odbyło się w hali w Twardogórze, w której atmosfera nie sprostała poziomowi Play-Off Mistrzostw Polski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?