Pawilon Czterech Kopuł odzyskuje blask (ZDJĘCIA)

Pawilon Czterech Kopuł, niegdyś zaniedbany, przechodzi gruntowną modernizację. Wrocławianie pamiętający brzydki Pawilon przy Hali Ludowej wkrótce będą zaskoczeni. Już w czerwcu przyszłego roku ma zostać oddany do użytku Muzeum Narodowemu.

Konstrukcja projektanta Hansa Pelziga zostanie zachowana, ale nowością będzie pokrycie dziedzińca przeszklonym dachem. Dzięki temu można organizować wystawy czasowe i artystyczne wydarzenia. – Absolutnie wierzę, że termin zakończenia prac, przewidziany na koniec czerwca przyszłego roku, zostanie dotrzymany – mówi Tadeusz Nesterowicz, pełnomocnik dyrektora Muzeum Narodowego ds. rewaloryzacji i przebudowy Pawilonu.
W pierwszym półroczu zrealizowano większość prac konstrukcyjnych, wykonano prawie 98 proc. konstrukcji żelbetowych. Do końca października zaszklona zostanie cała powierzchnia świetlika. – W grudniu, mam nadzieję, zaczniemy ogrzewać budynek – tłumaczy Tadeusz Nesterowicz. – A wiosną zaczniemy sadzić rośliny wokół, żeby było pięknie – dodaje.
W czasie przebudowy nie obyło się bez niespodzianek. Odkryto pęknięcie północnej kopuły, czego nie było wcześniej widać, pierścienie wokół też wymagały naprawy. Dziś widoczny jest już docelowy kolor elewacji, w odcieniu zbliżonym do koloru Hali Ludowej. Na częściach murowanych odtworzona zostanie pierwotna struktura tynku. Zamontowano wszystkie stalowe okna w latarniach kopuł i nową stolarkę okienną od strony dziedzińca oraz na południowej ścianie.

Po remoncie Muzeum Narodowe zyska ponad 6,5 tys. m kw. powierzchni. – Mamy 20 tys. obiektów sztuki współczesnej – mówi Barbara Banaś, pełnomocnik dyrektora ds. organizacji działalności Pawilonu. – Ekspozycja ma być różnorodna i stwarzać wiele możliwości interpretacyjnych. Będzie też miejsce na działania edukacyjne, zorganizujemy ścieżkę zwiedzania dla słabowidzących osób – opowiada. – Cały kompleks obok Hali, razem z naszymi sąsiadami: Ogrodem Japońskim, ZOO, zyska nową jakość, zaspokajając różnorodne potrzeby odbiorców – dodaje Barbara Banaś.
Pawilon Czterech Kopuł stanie się miejscem ekspozycji prac: Witkacego, Tadeusza Makowskiego, Jerzego Nowosielskiego, Tadeusza Kantora, Władysława Hasiora, Katarzyny Kozyry i Magdaleny Abakanowicz.
Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego, dodaje, że poddasze gmachu głównego Muzeum (przy pl. Powstańców Warszawy), gdzie teraz można oglądać dzieła współczesne, zostanie wykorzystane na prezentację kolekcji orientalnej i zbiorów artystycznego rzemiosła. Wystawa na poddaszu zostanie zdemontowana pod koniec 2015 roku.

Modernizacja Pawilonu kosztuje niecałe 87 mln zł, Unia Europejska dofinansowała projekt kwotą 50 mln zł, dotacja z samorządu województwa dolnośląskiego to niespełna 29 mln. Samorząd sfinansował też dodatkowe prace budowlane ponad 7 mln zł. W Pawilonie w 1913 roku otwarta została wystawa upamiętniająca 100. rocznicę zwycięstwa nad Napoleonem (na jednym ze zdjęć Piotr Oszczanowski pokazuje fotografię, na której widać ówczesnych dziennikarzy odwiedzających Pawilon Czterech Kopuł w maju 1913 roku).
W 2006 roku obiekt został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Pawilon Czterech Kopuł przez lata był częścią Wytwórni Filmów Fabularnych, która dość swobodnie adaptowała budynek dla potrzeb produkcji filmowych. W 2009 roku została podpisana umowa notarialna użytkowania, Muzeum Narodowe przejęło Pawilon Czterech Kopuł od Wytwórni Filmów Fabularnych, może używać budynku do 2026 roku z możliwością przedłużenia tego czasu.