Do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta trafiła oficjalna skarga od osoby, która niemal codziennie spotyka się z takimi naciągaczami przy ul. Gabrieli Zapolskiej.
- Jacyś mężczyźni sprzedają tam kierowcom fałszywe bilety parkingowe. Mają też dla nich propozycję nie do odrzucenia, czyli ochronę pozostawionego samochodu za kilka złotych. Przypomnę, że prawdziwe bilety można kupić wyłącznie w pobliskich parkomatach - mówi Ewa Mazur z ZDiUM-u. - Wiele osób skarżyło się naszym parkingowym, że kupili bilet, bo myśleli, że tak trzeba, a potem płacili karę. - dodaje.
Kierowcy, bojąc się o swój pojazd, wolą zapłacić.
- Są bardzo nachalni i praktycznie można ich wszędzie spotkać, także w okolicy Rynku. Czasem zdarza się, że zapłacę im kilka złotych dla świętego spokoju - mówi Sebastian, wrocławski kierowca. - Wolę dać im te pieniądze, żeby samochód był bezpieczny. Kto wie, czy na złość nie uszkodzą lusterka czy opon.
Piotr Andrzejczak kategorycznie odmawia parkingowym naciągaczom. Najczęściej spotyka ich przy pl. Solnym i w okolicach Hali Stulecia.
- Nienawidzę tego typu wyłudzania - podkreśla. - Dlaczego mam tym typom dawać moje ciężko zarobione pieniądze? Przecież oni w ciągu całego dnia robią na tym niezłą kasę.
 |  |
W związku z oficjalnym zawiadomieniem o fałszywych parkingowych w rejonie ul. Zapolskiej, ZDiUM poinformował o tym straż miejską, prosząc jednocześnie o wzmocnienie nadzoru tej okolicy.
- Takie zachowanie jest niedopuszczalne, to klasyczne wyłudzenie. Jeżeli ktoś jest namawiany do kupna fałszywego biletu parkingowego lub do zapłaty za pilnowanie auta, powinien natychmiast to do nas zgłosić, ewentualnie na policję - podkreśla Sławomir Chełchowski z wrocławskiej straży miejskiej.
Okazuje się, że kary wcale nie odstraszają fałszywych parkingowych. Za oszustwo grozi im do 8 lat więzienia, z kolei za wymuszenie (z wypowiadaniem gróźb) do 5 lat.
Czytaj też:
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
