Otwarcie sezonu w Narodowym Forum Muzyki [zdjęcia]

Przed koncertem dyrektor Narodowego Forum Muzyki zapraszał licznie zgromadzoną publiczność do częstego uczestnictwa w wydarzeniach muzycznych i publicznie chwalił orkiestrę. Wprawdzie już od miesiąca trwają różne koncerty, a to Wratislavia Cantans z udziałem filharmoników z Izraela z legendarnym Zubinem Mahtą, a to koncerty specjalne jak ostatni z okazji 70 lecia Politechniki Wrocławskiej.

Gmach Narodowego Forum Muzyki jest otwarty dla każdego wydarzenia muzycznego o wysokiej jakości, mówił Andrzej Kosendiak przedstawicielom mediów i tylko takie zdarzenia będą w NFM zapewniał.
Koncert otwarcia rozpoczęła znana i lubiana Uwertura koncertowa f-moll "Egmont" Ludwiga van Beethovena. Tysiąc osiemset osób klaskało i klaskało, a dyrygent wychodził trzy razy i kłaniał się nisko. Po krótkiej przerwie technicznej na scenę wjechał fortepian i pojawiła się Alice Sara Ott . Ta znana pianistka, nagrywająca dla firmy fonograficznej „Deutsche Grammophon” popisała się maestrią w I Koncercie fortepianowym b-moll Piotra Czajkowskiego Brawa ogromne dla solistki i orkiestry. Po przerwie akcent polski. Koncert na orkiestrę Witolda Lutosławskiego. Utwór ten napisany na pierwszą "Warszawską Jesień" jest chętnie grywany na estradach świata. Ten trzyczęściowy utwór 1. Intrada (Allegro maestoso) 2. Capriccio notturno e arioso (Vivace) 3. Passacaglia, toccata e corale (Andante con moto. Allegro giusto) zachwyca swojskimi nutami.

Ogromne wrażenia w nowej sali koncertowej wywarła majestatyczna Passacaglia w wykonaniu sekcji kontrabasów. Po zakończeniu oklaskom nie było końca, orkiestra stała i uśmiechała się z zadowolenia, Benjamin Shwartz wychodził kilka razy, kłaniał się nisko, wskazywał a to na "blachy", a to na "drewno", ale różę przekazał altowiolistce, czym wywołał rumieniec na twarzy. Piękny koncert na początek sezonu. Nawet dziesięcioletni Kuba, w kolejce po okrycia stwierdził, "jeszcze tu przyjdę".
A będzie czego słuchać. W październiku do Wrocławia przyjadą laureaci XVII konkursu chopinowskiego. W listopadzie Elina Vähälä i EijiOue zLahti oraz Jazztopad, ale także Młoda Polska Filharmonia. W grudniu kolendy i pastorałki. W styczniu przyjedzie do Wrocławia Hélène Grimaud i Basel Chamber Orchestra, zagra także José Torres & Havana Dreams. W lutym Akademia Mozartowska, koncert National Symphony Orchestra Washington i Lang Lang. W marcu koncert Budapest Festival Orchestra. W kwietniu Dianne Reeves z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej NFM. W maju koncert FestspielOrchester z Getyngi z Laurencem Cummings'em, solistami i chórem NDR Hamburg i wiedeńscy filharmonicy. To tylko niektóre wydarzenia, Narodowe Forum Muzyki koncertuje prawie każdego dnia. To przecież 4 sale kameralne i główna na 1800 miejsc. Bilet na bardziej znaczące koncerty znikają na miesiąc przed wydarzeniem, dlatego warto zaplanować w czas i budżet. Muzyka w całej sali głównej brzmi wspaniale, ale jeśli ktoś lubi popatrzeć na artystów, to musi zapłacić więcej lub zakupić lornetką teatralną.

Smerfek