Okulary przeciwsłoneczne nie zawsze bezpieczne

Kupując okulary przeciwsłoneczne, kierujemy się zazwyczaj atrakcyjnym wyglądem i przystępną ceną. Możemy zapłacić za nie tylko 15 czy 20 zł, gdy w salonie musimy liczyć się z wydatkiem od stu do kilkuset złotych.

Niestety, większość niedrogich szkieł, które znajdziemy na bazarach i u obnośnych sprzedawców nie posiada odpowiednich zabezpieczeń przed szkodliwym dla oka promieniowaniem UV.

Mają one najzwyklejsze szkła, które poprzez swoją ciemną barwę zakłócają naturalną reakcję oczu na ostre światło, czyli ich mrużenie. W efekcie do oka dostaje się więcej szkodliwych promieni, powodujących m.in. zmętnienie siatkówki i jaskrę.

Okulary powinny posiadać certyfikat zaświadczający, że spełniają odpowiednie normy. Dodatkowo na soczewce powinna być naklejka, która informuje o sile filtru oraz jego kategorii (od 0 do 4), czyli o tym ile promieniowania soczewka przepuści, a ile zablokuje.

Pomimo naklejki przyklejonej na soczewkę, nie zawsze możemy być pewni, że dane okulary filtr rzeczywiście posiadają. Jeżeli decydujemy się na zakup szkieł u obnośnych handlarzy lub na straganach czy stacjach benzynowych powinniśmy żądać certyfikatu jakości od sprzedawcy. W przypadku, jeśli już dokonaliśmy zakupu w nieodpowiednim miejscu, zawsze możemy przyjść do salonu optycznego, gdzie obsługa za darmo, może nam sprawdzić jakość naszego zakupu, przy pomocy tzw. testera do pomiaru jakości filtra.

O doborze odpowiednich okularów przeciwsłonecznych rozmawiamy z Moniką Krzeszowiec, optometrystą z Wrocławia.

Czy okulary przeciwsłoneczne mogą być szkodliwe?

Wszystko zależy od rodzaju szkieł w okularach przeciwsłonecznych. Te najtańsze, a zarazem najchętniej kupowane, głownie z bazaru, są bardzo złej jakości. Często są to szkła z odzysku. Nie posiadają żadnych filtrów ani jakiejkolwiek innej ochrony dla oka.

Czyli oko otrzymuje większą dawkę niebezpiecznych promieni?

Tak, promieniowanie, które przechodzi przez taką soczewkę wpada do oka, które nie jest kompletnie chronione. Dobrej jakości okulary słoneczne posiadają szkła, które są odpowiednio zabarwione i naniesione są na nie filtry. Te zatrzymują szkodliwe promieniowanie, więc oczy są pod ochroną.

Okulary kupujemy wyłącznie w salonie?

W salonach optycznych na pewno znajdziemy okulary przeciwsłoneczne dobrej jakości, które posiadają filtry i często nawet polaryzację. To najbezpieczniejsze miejsce zakupu. Niestety, okulary dobrej jakości kosztują znacznie więcej niż te z targowiska.

W czym pomaga polaryzacja?

Jest to dodatkowa powłoka na soczewce, która niweluje odbicie od powierzchni płaskich. Patrząc przez takie okulary, obraz jest bardziej przejrzysty, czyli jest to wygodniejsze. Takie okulary są polecane głównie do jazdy samochodem, sportów zimowych i wodnych.

Co może grozić oku, które nie jest chronione przed szkodliwym promieniowaniem?

Używanie złych szkieł lub nie używanie okularów przeciwsłonecznych w ogóle, może prowadzić do tragicznych skutków. Promieniowanie ultrafioletowe jest bardzo szkodliwe dla skóry i dla oczu. W konsekwencji może np. prowadzić do poparzenia oka i rogówki, uszkodzenia siatkówki. Może to być przyczyną całkowitej utraty wzroku.

Jaka siła filtru UV jest najlepsza?

Mamy dwa rodzaje filtru, 100 i 400. Najlepsze są filtry o mocy 400, ponieważ najskuteczniej zatrzymują szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe.

Czy kolor szkieł ma znaczenie?

W zależności do czego potrzebujemy okularów przeciwsłonecznych, można polecić niestandardowe zabarwienie soczewek. Najbardziej popularnymi barwami są brązowy i szary. Przez szkła brązowe inaczej postrzegamy barwy niż przez szare. Brąz bardziej uwydatnia kolory, które stają się cieplejsze, więc może wygodniej byłoby prowadzić samochód w takich właśnie soczewkach. Kolor szkieł może stanowić pewną wygodę, czy ułatwienie, ale nie ma większego znaczenia dla ochrony oka. **

Czytaj również:

• Perfumy za darmo, czyli naciąganie we wrocławskim Rynku
• Co jeść i pić, gdy na dworze upał?
• Żar tropików: jak radzić sobie z upałami

**

**