Upały. Co jeść i pić, gdy na dworze skwar?

zobacz też: Upały we Wrocławiu. Jaka będzie pogoda?

Gdy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza, ochota na cokolwiek znika w ekspresowym tempie, również na jedzenie. O tym, co powinniśmy jeść i pić, rozmawiamy z Renatą Zamerską, wrocławską dietetyczką.

Jak powinniśmy się odżywiać w taki upał?

- Gdy na termometrach są tak wysokie temperatury, bardziej się pocimy, przez co musimy często uzupełniać nasze płyny w organzmie. Nawet jeśli nie jesteśmy spragnieni, powinniśmy sięgać po wodę. W naszej diecie powinno pojawić się też więcej owoców i warzyw. Lekkostrawne jedzenie to najlepsze wyjście. Oczywiście, nie możemy z naszej diety wycofać pozostałych składników. Bogate w białko i węglowodany mięsa są również ważne dla naszego organizmu. Mimo, że na dworze gorąco i apetytu brak, powinniśmy tak jak zawsze jeść śniadanie, obiad i kolację.

A co z wodą, jaką powinniśmy pić?
- Oczywiście najlepsza jest woda niegazowana, mineralna. Wody różnią się pod względem posiadanych składników mineralnych, dzięki temu możemy dobrać taką specjalnie dla siebie. W taki upał powinny się sprawdzić także napoje izotoniczne.

Z jakich płynów lepiej zrezygnować? - Przede wszystkim z soków, które w swoim składzie mają cukier. Taki napój powoduje wzrost cukru, a woda zostaje w organizmie. W taką pogodę nie powinniśmy również pić dużo kawy, która jest moczopędna i odwadnia nasz organizm.

Jest jakiś sposób na opuchnięte nogi i ręce? W taki upał wielu z nas ma taki problem.

- Najlepiej wprowadzić do swojej diety składniki bogate w potas, jak pomidory czy banany. Ich jedzenie pozwoli na zmniejszenie opuchlizny.

Co z aktywnością fizyczną w tak upalne dni? Powinniśmy z niej zrezygnować?

- Nie, ale musimy być ostrożni. Przede wszystkim nie możemy wychodzić z domu w samo południe. Potem możemy już jeździć na rowerze, czy biegać, ale obowiązkowo z czapką na głowie i w okularach słonecznych.