Nowy kierunek na Uniwersytecie Wrocławskim

Ściśle mówiąc, filologia indyjska będzie tylko specjalnością. W indeksach w miejscu, gdzie widnieje nazwa kierunku, studenci będą mieli wpisane po prostu filologia.
O przyjęciu na studia zdecydują wyniki z matur z języka polskiego, języka obcego i dowolnie wybranego przedmiotu.

- Absolwenci liceum zawodowego, technikum oraz liceum plastycznego, którzy nie mają obowiązku zdawania na maturze języka obcego, mogą zastąpić ten przedmiot historią - mówi Jacek Przygodzki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego.

Kandydaci ze starą maturą, jeśli z egzaminu z języka obcego byli zwolnieni na podstawie certyfikatów, otrzymają maksymalną notę z tego przedmiotu.

Co sprawia, że wrocławscy studenci decydują się na wybór takiego właśnie kierunku? O zdanie zapytaliśmy Ewę, studentkę socjologii, która od przyszłego roku chciałaby podjąć studia na filologii indyjskiej:

- To była spontaniczna decyzja. Przez przypadek dowiedziałam się, że uniwersytet planuje otworzyć nowy kierunek. Pomyślałam: czemu nie? - mówi Ewa.

Fani kultury indyjskiej będą mogli się sprawdzić w ich ulubionej dziedzinie. W programie studiów znalazły się takie przedmioty, jak mitologia indyjska czy panorama Indii współczesnych.

- Zaglądając później na stronę instytutu, zapoznałam się ze wstępnym planem zajęć. Praktyczna nauka sanskrytu, nauka języka hindi, język wedyjski to zajęcia, które najbardziej mi zaimponowały. To właśnie chęć poznania tych języków sprawiła, że będę starała się dostać na filologię indyjską - dodaje Ewa.

Specjalność filologia indyjska zostanie utworzona pod warunkiem, że zgłosi się co najmniej dwunastu chętnych. Miejsc jest łącznie dwadzieścia.