MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Niski poziom wody na Odrze zablokował transport

Paweł Pardela
(WROCŁAW) - To już prawie miesiąc, jak tu stoimy i nie zanosi się, by poziom wody w Odrze miał się podnieść. Czekamy na deszcz, jak na zbawienie, ale jak długo jeszcze, ciężko powiedzieć - mówi kapitan statku, Janusz ...

(WROCŁAW) - To już prawie miesiąc, jak tu stoimy i nie zanosi się, by poziom wody w Odrze miał się podnieść. Czekamy na deszcz, jak na zbawienie, ale jak długo jeszcze, ciężko powiedzieć - mówi kapitan statku, Janusz Pałac.

Sytuacja na Odrze jest fatalna. Bardzo małe opady deszczu w ciągu ostatnich miesięcy spowodowały, że w niektórych miejscach na rzece poziom wody to zaledwie dwadzieścia centymetrów. - Tak jest np. w okolicach Brzegu Dolnego, gdzie normalnie powinno być 120 cm. Statek załadowany potężnym generatorem, ważący prawie 400 ton, tak jak mój, nie ma szans przepłynąć - tłumaczy marynarz.

Pchacz i bizon zacumowane 11 maja na Osobowicach miały pozostać tam tylko jedną noc. Cała jednostka miała w ciągu kilkunastu dni dotrzeć do Rotterdamu, gdzie na generator powinien czekać inny transportowiec, aby przewieĄć go do Stanów Zjednoczonych. Dziś między cumami widać już kilkanaście ogromnych pajęczyn i nikt nie gwarantuje, że jednostka wypłynie z Wrocławia w ciągu najbliższych dni czy tygodni. - To już prawie miesiąc opóĄnienia. Od 32 lat pływam na podobnych jednostkach, ale nigdy nie czekałem tak długo. Zresztą to dotyczy nie tylko mnie.

Od lat mówi się, że stopień wodny w rejonie Malczyc zlikwidowałby problem niskiej wody na Odrze. Powstały nawet plany i rozpoczęto jej budowę, ale jak to zwykle bywa, zabrakło środków finansowych, by inwestycję dokończyć. - Każdy z marynarzy, którzy pływali bądĄ cały czas pływają po Odrze wie, że najgorszy odcinek rzeki znajduje się między Brzegiem a Ścinawą. Dopóki tam nie powstanie chociażby śluza, Odra może stać się nie do przepłynięcia przynajmniej dla dużych jednostek - stwierdza Janusz Pałac.

Wie o tym doskonale polski rząd, który opracował plan budowy stopnia wodnego w Malczycach już w 1996 roku, jednak z jego realizacją od strony finansowej na razie się nie śpieszy. Marynarze to na szczęście ludzie bardzo cierpliwi. Czekają spokojnie we wrocławskich portach. Jednak każda cierpliwość kiedyś się kończy, tym bardziej, jeżeli każdy dzień, to strata kolejnych pieniędzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto