Morze przeniosło się do Wrocławia

Hasłem już szóstej edycji tej imprezy jest co roku "Zachodniopomorskie – morze przygody”.Tym razem ma miejsce we Wrocławiu. Natomiast w roku ubiegłym mieszkańców zachodniopomorskiego gościł Poznań. Każde miasto posiadało własne stanowisko i tam mogło się promować.

Województwo przedstawiło swoje najcenniejsze atuty. Nawiązano na przykład do historii Wikingów (30 maja na wrocławskim rynku odbył się pokaz walki Wikingów). Nie zabrakło również atrakcji muzycznych. Na scenie wystąpili zespół Pogodno i Kasia Cerekwicka, którzy z tamtych stron pochodzą. Nazwa zespołu Pogodno wzięła się bowiem od jednej z dzielnic znajdujących się w Szczecinie.

Ogólnie rzecz biorąc, impreza przypadła do gustu mieszkańcom Wrocławia. Wszyscy jednak czekali z niecierpliwością na występy muzycznych gwiazd.

- Jestem pierwszy raz we Wrocławiu. Cała impreza jest taka przewrotna, ja wiem... - mówi Kasia.
- Nie, no co ty! Jest czaderska. Bardzo nam się podoba. Ja jestem drugi raz we Wrocławiu. Jest fajnie, zwłaszcza że trafiłyśmy przypadkiem na taką imprezę - zaprzecza jej Iza.

W trakcie imprezy odbyło się też wiele konkursów. W jednym z nich wygraną stanowiła dwuosobowa wycieczka do Szwecji.

Wiele atrakcji zostało zapewnionych również dzieciom. Mogły one na przykład spróbować swoich sił w golfie. Niektóre miasta promowały się również poprzez rozdawanie ulotek. Tak działali m.in. reprezentanci Koszalina, zapraszając jednocześnie do uczestnictwa w imprezach organizowanych w tym mieście. Bawić się tam można będzie podczas Międzynarodowego Festiwalu Organowego, Lata z filharmonią, BROK&Roll Festiwal, festiwalu kulinarnego "Ulica Smaków' i wielu, wielu innych przedsięwzięciach.

Dni Zachodniopomorskie stanowiły pewnego rodzaju namiastkę morza we Wrocławiu. Na pewno dla sporej części mieszkańców stolicy Dolnego Śląska okazały się zachętą do tego, żeby odwiedzić północną część kraju i spojrzeć jeszcze raz na nasze polskie morze.